Proponuję dwie wersje: pierwsza z cukinią, szpinakiem i fetą, a druga z pięknymi krewetkami, świeżym ananasem i listkami kolendry. Do tego bardzo pomidorowy sos z paprykową nutą i pyszne chrupiące, cienkie ciasto.
Takie pizze są niezłą kontynuacją po lekkich szaszłyczkach z krewetkami i ananasem :)
Buon appetito!
SKŁADNIKI na 2 średnie (ok. 25 cm) pizze na cienkim cieście:
ciasto:
- 300 g mąki tortowej (+ do podsypywania)
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 1/8 kostki świeżych drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru
- sól morska ziołowa z młynka
- 1 łyżeczka płatków słodkiej papryki
- 1 puszka całych pomidorów pelati
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki ziół do warzyw duszonych Fit Up!
- 1 łyżeczka listków tymianku
- sól morska ziołowa z młynka
- 1 łyżeczka płatków słodkiej papryki
- szczypta chili
Przygotować ciasto. W rondelku podgrzać wodę z oliwą z oliwek (do temp. ok. 37 stopni). W miseczce rozkruszyć drożdże, zalać odrobiną wody z oliwą, rozpuścić, dodać cukier. Do dużej miski wsypać mąkę, dodać sól, zmielone w młynku płatki papryki (opcjonalnie), wlać rozpuszczone drożdże i resztę wody. Przez kilka minut zagniatać ciasto, w razie konieczności podsypać mąką. Posmarować wierzch oliwą, przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
W tym czasie przygotować składniki na wierzch: zetrzeć żółty ser, krewetki rozmrozić pod strumieniem zimnej wody, wykręcić ogonki, fetę pokruszyć, cukinię pokroić w 0,5 cm plasterki. Szpinak podsmażyć chwilę z czosnkiem na oliwie, doprawić solą i pieprzem.
Piekarnik rozgrzać do 210 stopni C (na początek grzanie góra-dół, żeby był dobrze nagrzany, a później na czas pieczenia - tylko grzanie od dołu).
Ciasto podzielić, rozwałkować. Na pizzy rozsmarować sos, obłożyć składnikami wg podanych wersji, posypać solą. Temp. zmniejszyć na 190 stopni. Piec ok. 20 minut. Pod koniec posypać żółtym serem, zapiec od góry aby się ładnie rozpuścił. Listki kolendry dodać na już upieczoną pizzę. Pizze piekłam na rozgrzanym kamieniu. Ciasto wyszło cienkie, chrupiące.
I wersja:
- kilka cząstek świeżego ananasa
- 15 dużych, ładnych krewetki
- świeże listki kolendry
- sól morska ziołowa z młynka
- 5 dag sera żółtego/ mozzarelli
* tę wersję polecam na kolację we dwoje :)
- szpinak w liściach (może być mrożony)
- ząbek czosnku, pieprz, sól, oliwa do szpinaku
- 1/3 małej cukinii
- 5 dag sera feta
- sól morska ziołowa z młynka
- kilka krążków czerwonej cebulki
- 5 dag sera żółtego/ mozzarelli
Dołączyłyśmy tym samym do pizzowej akcji na durszlaku :)
A zostało coś dla mnie?
OdpowiedzUsuń2 godz robienia, 5 minut jedzenia - jak to mawiamy:D niestety. Ale nauczona doświadczeniem.. następnym razem zrobię więcej:)
OdpowiedzUsuńAle smacznie:)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne zdjęcia;) podoba mi się przepis na sosik;)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie... :)
OdpowiedzUsuńsą cudne!
OdpowiedzUsuńwyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńtakie swiętowanie same w sobie już jest świetem!
obie wyglądają smakowicie :) jak święto pizzy to oczywiste, że nie można sobie jej odmówić :)
OdpowiedzUsuń