Zima wraca, dzisiaj zaczął padać śnieg. Niby nic takiego, ale jednak od razu w środku robi się chłodniej. Rano, widząc drobne płatki śniegu, zamiast kawy zrobiłam sobie herbatę z miodem i cytryną i pomyślałam o zupie, która mocno rozgrzeje od środka, będzie pożywna i przypomni miejsca, do których chciało by się pojechać..
Zupa inspirowana Italią... czyli zupa a'la pizza
SKŁADNIKI:- 0,8 l bulionu warzywnego (może być z kostki)
- 1 marchew
- 2 listki laurowe
- 4 kulki ziela ang.
- 4 ząbki czosnku
- 1 średnia biała cebula (lub 1/2 dużej)
- 2 puszki całych pomidorów
- oliwa z oliwek
- 40 dag średniej wielkości pieczarek
- 1/2 czerwonej papryki
- po łyżeczce: oregano, bazylii, listków tymianku
- pieprz, sól morska z młynka
- białe pieczywo, najlepiej bułka pszenna
- ser żółty
- wyrazista w smaku kiełbasa (nie wędzona) ok. 10 dag
Na dwóch łyżkach oliwy podsmażyć pokrojoną cebulę i ząbki czosnku. Dodać do garnka z gotującym się bulionem. Zetrzeć marchew, dodać listki i ziele. Gotować ok. 10 min. Dodać pomidory z zalewą, gotować kolejne 10 minut. W tym czasie podsmażyć na łyżce oliwy, wcześniej opłukane, pokrojone w plasterki pieczarki oraz pokrojoną w paski paprykę - do momentu puszczenia soków i ich odparowania - trwa to ok. 15 minut. Z garnka wyciągnąć listki laurowe i ziele. Zmiksować zupę blenderem na niskich obrotach. Dodać zioła i doprawić do smaku. Zawartość patelni dodać do zupy, a na tej samej patelni uprażyć cienkie plasterki kiełbasy. Piekarnik rozgrzać do 230 stopni (grzanie z góry, grill/broil). Przygotować żaroodporne miseczki/ kokilki. Do każdej nalać gęstej zupy z dużą ilością pieczarek. Położyć kromkę bułki, ok. 2 cm grubości. Posypać startym, żółtym serem - może być gouda, kozi lub mozzarella - albo mix wszystkich:) Zapiec chwilę do momentu stopienia sera i zarumienienia skórki chleba. Miseczki wyciągnąć, dodać kiełbasę, posypać listkami tymianku. Podawać od razu! Uwaga - gorące :)
Fajowo wyglada ta zupa !
OdpowiedzUsuńale pysznie wyglada:) i te grzanki zapieczone... mniam:)
OdpowiedzUsuńale musi być smaczna - dodaję do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie! I śliczne naczynka!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Wspaniała! Dal mnie idealna na wszelkie pory, okazje, nastroje. To poproszę...
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:) Na zupę zapraszam. To kolejna "pomidorówka" do której warto wracać:) A naczynka.. przywiozłam zza Oceanu:)
OdpowiedzUsuńBardzo pożywna ta zupa. Aż mi zapachniała przez monitor :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, zupa musi być apetyczna, bo kto nie lubi pizzy?
OdpowiedzUsuńWszystko co zawiera w sobie człon 'pizza' wywołuje u mnie od razu ślinotok :P
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna!
wygląda pięknie! i te miseczki cudne są :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam piątkowo!
Wspaniała zupa dla mnie, przepadam za śródziemnomorskimi zupami z dodatkiem różnych warzyw, pomidorów pelatti i ziół. Teraz dołączę do tego grzankę z serem i przybiorę o kolejny kilogram :)
OdpowiedzUsuń