SKŁADNIKI:
- 1 saszetka ryżu paraboiled (100 g)
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 jajko surowe (małe)
- 150 g mrożonego szpinaku
- ząbek czosnku
- 1/2 cebuli
- sól, pieprz
- 3 łyżki bułki tartej
- olej
- masło
- 1 szklanka bulionu warzywnego
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżka mąki
- 150 g startego sera Gouda lub Ementaler (ewentualnie topiony)
- 2 łyżki śmietany 12%
- 1 łyżeczka curry
- pieprz
- szczypta startej gałki muszkatołowej
Ryż ugotować wg czasu podanego na opakowaniu w osolonej wodzie. Odcedzić i nie płucząc go wysypać na sitko, by odparował i przestygł.
Szpinak usmażyć na 1 łyżeczce masła, dodać rozdrobniony czosnek. Dusić do odparowania całości płynu. Doprawić solą i pieprzem. Cebulę i jajka drobno posiekać i umieścić w misce. Dodać szpinak z patelni, ryż - spróbować i jeśli jest konieczność to doprawić jeszcze solą oraz pieprzem. Gdy masa będzie letnia wbić jajko i dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju + 1 łyżkę masła. Łyżką nabierać masę ryżową, tworząc w dłoniach małe kotleciki, jednocześnie obtaczając je bułką tartą. Smażyć z obu stron na złocisty kolor. Obracać ostrożnie, gdyż są delikatne. Trzymać w cieple aż do momentu podania.
Sos:
W rondelku zagotowac bulion z mlekiem. Rondelek zestawić na chwilę z ognia, mąkę rozrobić z 1/2 szklanki wody i wlać przez drobne sitko do bulionu (unikając tym samym pojawienia się grudek). Wymieszać, ponownie postawić na gazie, dodać ser i doprawić do smaku pieprzem, gałką oraz curry. Wlać śmietanę i wymieszać dokładnie trzepaczką.
* Kotleciki podawać na sosie lub polane sosem w towarzystwie gotowanych warzyw. U mnie był to kalafior, brokuł i marchew, ale może to być również fasolka szparagowa lub brukselka.
Mniami - moim dzieciakom zaserwuję. Ze serowym sosem i jeszcze posypane serem na pewno zjedzą :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne klopsiki! A sos bardzo mnie zaintrygował - myślę, że cieszyłby się sympatią moich domowników!
OdpowiedzUsuńTrafiają do listy koniecznych do wypróbowania. Świetne :)
OdpowiedzUsuńPropozycja bardzo mi się podoba, pomysł na niebanalny obiad, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMuszą być cudownie smaczne:) chyba mnie zainspirowałyście kobiety do zrobienia ryżówek:))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ryżowe krokieciki, więc i ta wersja pewnie przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńAle kolorowe, pyszne danie :)
OdpowiedzUsuńFajnie i apetycznie się prezentują.
OdpowiedzUsuńEj... Świetny pomysł na sos!!
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja! Ryż lubię, szpinak wręcz uwielbiam, a do tego jeszcze taki pyszny sosik... Pychotka:)
OdpowiedzUsuńapetyczne. no i świetne kolory na talerzu
OdpowiedzUsuń