ps. Mały update: Nasz wygenerowany kod służący do głosowania na Bloga Roku nareszcie działa i choć mamy ponad dobowe opóźnienie to zachęcamy do głosowania - TUTAJ wszystkie informacje :)
Choć głosowanie na blogi jest smsowe i każdy sms kosztuje 1,23 zł - to warto podkreślić, że dochód z nich przekazany będzie na turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych. Z jednego numeru telefonu można wysłać tylko jednego smsa na dany blog.
SKŁADNIKI:
- 12 płatów makaronu lazanii
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 puszka pomidorów w całości lub passaty
- 1 kulka sera mozzarella
- sól, pieprz
400 g marchwi, 1 biała cebula, 1 korzeń pietruszki, 1 łyżka oleju, 1 łyżka ketchupu (np pikantny Kotlin), 1 łyżka koncentratu (użyłam Pudliszek), 1 łyżeczka cukru, sól, pieprz
II warstwa:
400 g mrożonego szpinaku (liście lub zmielony), 1 łyżka oleju, 2 ząbki czosnku, sól i pieprz
III warstwa:
400 g półtłustego twarogu, 2 średniej wielkości ugotowane ziemniaki, 1 łyżka oleju, 1 biała cebula, sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Marchew i pietruszkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę pokroić w kostkę. Warzywa wrzucić na patelnię, podlać 1 szklanką gorącej wody i dusić 20 minut. Dodać ketchup, koncentrat, doprawić do smaku i dusić do odparowania płynu kolejne 5-7 minut.
Szpinak wrzucić na drugą patelnię, dodać olej, rozdrobnione ząbki czosnku. Dusić pod przykryciem, na małym ogniu do rozmrożenia, raz po raz mieszając. Doprawić solą i pieprzem. Podgrzać do odparowania płynu.
Jedną cebulę pokroić w drobna kostkę i zarumienić na natłuszczonej olejem patelni - może się lekko przypalić :) Twaróg i ziemniaki podusić w misce tłuczkiem do ziemniaków, dodać cebulę, doprawić solą i dużą ilością pieprzu.
Piekarnik rozgrzać do temp 180 stopni, grzanie góra/dół. Prostokątne naczynie żaroodporne wysmarować oliwą, umieścić pierwszą warstwę makaronu - 3 płaty, warstwę masy jak do pierogów ruskich, kolejne 3 płaty makaronu, szpinak, makaron, marchew i zwieńczyć ostatnimi płatami lazanii. Całość dobrze przydusić dłońmi i posmarować resztą oliwy.
Pomidory zmiksować blenderem, doprawić odrobiną soli i pieprzu (można dodać trochę ziół prowansalskich). Zalać sosem pomidorowym, tak by sos znalazł się też w wolnych przestrzeniach między płatami a ściankami naczynia, przykryć naczynie folią aluminiową, jednak tak by nie dotykała ona bezpośrednio powierzchni potrawy, tylko tworzyła "namiot". Piec 45 minut. Odkryć, dodać plastry sera mozzarella i zapiekać w zwiększonej do 210 stopni temp, przez 15 minut. Podawać pokrojoną na prostokąty, np. z dodatkiem sałaty z vinegretem.
cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŁoł, no i tu mnie zaskoczyłaś. Piszę się na takie lasagne! :)
OdpowiedzUsuńuwiodłaś mnie tymi kolorami!
OdpowiedzUsuńoo, ta marchewka budzi mój niepokój :P ale szpinak uwiebiam. danie wygląda świetnie, jest tak sympatycznie intesywnie kolorowe.
OdpowiedzUsuńświetny makaron ale z taką falbanka go jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńPudełko tego makaronu przywiozłam z USA. Pochodzi z marketu z koshernym jedzeniem :) Naczynie w którym zapiekałam pasuje idealnie pod tradycyjny kształt makaronu lazania, tyle samo sztuk, tylko układany w poprzek :)
UsuńFantastycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lazanię, Twoja wygląda bardzo apetycznie:-)
OdpowiedzUsuńWow, jaka kolorowa:)))
OdpowiedzUsuńfajna, zdrowa i kolorowa propozycja
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,super blog:))))