SKŁADNIKI:
(2 porcje)
- 150 g makaronu orecchiette
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka masła
- 1 cebula czosnkowa
- 2 ząbki czosnku
- 250 g świeżych boczniaków
- sól
- świeżo mielony pieprz
- 60 ml śmietanki kremowej 30%
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki parmezanu lub grana padano
PRZYGOTOWANIE:
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju.
Dwie łyżki oleju i masło rozgrzać na patelni, wrzucić pokrojoną w piórka cebulę i plasterki czosnku. Przesmażyć chwilę razem. Grzyby opłukać, osuszyć. Pokrojone w kawalki boczniaki dodać na patelnię i dusić ok 10 minut, mieszając. Wlać śmietanę (celowo nie jest jej dużo, ma tylko oblepić grzyby, nie mają pływać w sosie). Całość podgrzać, zestawić z ognia, doprawić solą i dużą ilością świeżo mielonego pieprzu. Podawać z makaronem. Posypać natką i świeżo startym parmezanem.
Uwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńZostałam zainspirowana :)Do zrobienia czegoś z makaronu oraz do spróbowania boczniaków.
OdpowiedzUsuńMniam.
śliczny makaronik:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie. Idę stąd, bo umieram z głodu;-(
OdpowiedzUsuńOrecchiete to nasza ulubiona pasta. Nigdy nie łączyliśmy jej z bocznikami, ale może czas spróbować. Pozdrawiamy Tapenda
OdpowiedzUsuńPrzepyszne, też bardzo lubię ten makaron. A boczniaków nie próbowałam, choć czaję się na nie od dawna. Generalnie grzyby lubię, więc powinny mi zasmakować. Chyba debiut będzie właśnie w takim wydaniu!
OdpowiedzUsuńRobiłam !! Było pyszne:-)) choć męska część mojego domu podpowiadała jeszcze boczek :-)
OdpowiedzUsuń