SKŁADNIKI:
bułki z otrębami (4 sztuki):
(inspiracja: Pracownia Wypieków)
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
- 2 łyżeczki brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli morskiej prowansalskiej
- 300 g mąki pszennej typ 650
- 50 g otrębów (mix pszennych i owsianych)
- 200 ml lekko ciepłej wody
- olej rzepakowy do wysmarowania
- 2 bułki z otrębami*
- mix oliwek zielonych i czarnych (80 g)
- 1 ząbek czosnku
- 2 fileciki anchois
- 2 łyżki oliwy z suszonych pomidorków
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 plastry bakłażana (50 g)
- 2 plastry cukinii (50 g)
- 4 kawałki czerwonej papryki (100 g)
- 4 plastry mozzarelli (60 g)
- 4 suszone pomidory (20 g)
- 6 listków świeżej bazylii
- sól morska prowansalska
- pieprz (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE:
Drożdże wymieszać w miseczce z cukrem i 2 łyżkami wody, odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut.
Mąkę przesiać do miski, dodać otręby, sól, szklankę wody i rozczyn drożdżowy. Wyrobić ciasto na blacie, podsypując w razie potrzeby mąką. Umieścić w misce lub na desce, posmarować olejem. Przykryć ściereczką, odstawić na 60 minut do wyrośnięcia. Z ciasta uformować długi wałek, przeciąć go nożem w trzech miejscach tworząc 4 podłużne bułki. Umieścić je na oprószonej blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować olejem. Odstawić na kolejne 60 minut.
Przed końcem oczekiwania rozgrzać piekarnik do 230 stopni. Wstawiając blachę z bułkami, na dnie piekarnika umieścić naczynie z wodą lub kostkami lodu. Piec 10 minut w tej temperaturze (w tym pierwsze 5 minut tylko od dołu), 5 minut góra/dół. Zmniejszyć temp do 190 i piec jeszcze 8-10 minut góra/dół. Celowo upiekłam blade bułki, aby potem podpiec je na karbowanej płycie grilla elektrycznego. Bułki ostudzić przy uchylonym, wyłączonym piekarniku.
Rozkrojone bułki podpiec na suchym grillu przez chwilę, z obciążeniem, z obu stron.
Oliwki zmiksować z czosnkiem, anchois i oliwą z pomidorów suszonych. Półcentymetrowe plastry bakłażana i cukinii oraz kawałki papryki podpiec z obu stron na posmarowanej oliwą płycie grilla. Spód pieczywa posmarować pastą z oliwek, obkładać kolejno bakłażanem, papryką, cukinią, plasterkami mozzarelli, pomidorkami, zwieńczając listkami bazylii. Podawać złożone w towarzystwie małych pomidorków :)
Smacznego!
A tu jeszcze szpak. A raczej paleta szpaków:) Jak zwykle czułam się obserwowana.
Bułki piękne - a taki grillowany zestaw...mmm!
OdpowiedzUsuńTakie bułki, to ja rozumiem :) Mogą spokojnie robić za głowny posiłek...
OdpowiedzUsuńale bym zjadła taką bułę, aż mi ślinka pociekła i znów jestem głodna :( Mogę gryza?
OdpowiedzUsuńale bym taka bule zjadla:)
OdpowiedzUsuńczarujące!
OdpowiedzUsuńbez dwóch zdań zamieniłabym zwykłe bułki na takie pyszności ;]
Jejku, jaka apetyyyyyczna!:)
OdpowiedzUsuńO-B-Ł-Ę-D-N-E! A to poczwórne zdjęcie... Burczy mi w brzuchu!
OdpowiedzUsuńAle wyżerka!
OdpowiedzUsuńPyszne!
witam
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog :-) no i zdjęcia pierwsza klasa - bardzo smakowite,a mini-kanapeczka z grillowanymi warzywami to już w ogóle szkoda słów :-) mega apetyczna.
Od dłuższego czasu choruję na elektrycznego grill-a :-) mam co prawda patelnię grillową (taką z niższej półki cenowej)ale jakoś szału ni ma heh (choć nie wiem jak się sprawują te droższe patelnie np.Tefala) w każdym bądź razie na mojej,smażone potrawy nie mają nawet tych charakterystycznych smakowitych paseczków (no chyba,że smażone dania obciążyłbym np.jakąś sporą encyklopedią he he).
W związku z tym (o ile można :-) rzecz jasna) chciałbym spytać o tegoż grilla elektrycznego.
Co to za model i jak się sprawuje?
Jest naprawdę spory wybór dlatego robię rozeznanie :-).Wstępnie wybrałem grill niezamykany,ze szklaną pokrywą (żeby można było np.coś poddusić).Z początku chciałem zakupić philipsa,który bardzo fajnie się prezentuje ale znalazłem opinie,że trudny w czyszczeniu i schodzi ta nieprzywierająca powłoka.
Z góry dziękuję za jakąś wypowiedź w temacie :-)
pozdrawiam
marcineusz
Martinie my mamy właśnie grill elektryczny Phillips (HD4419),ale nie wybierałyśmy go same - trafił do nas jako nagroda :) To dopiero początek jego użytkowania (jest u nas od miesiąca), ale dotychczas sprawdza się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńPoszczególne części można rozłożyć, dzięki czemu czyszczenie nie jest bardzo uciążliwe (ale jeszcze nie zdążył się tak solidnie przypalić). Wada - nie ma pokrywy, bułki musiałyśmy trochę obciążyć, tak samo grubsze kawałki mięsa, ale znalazłyśmy na to patent w postaci...patelni:) Małych kąsków nie trzeba dodatkowo obciążać.
Grill rozgrzewa się szybko i sam proces grillowania wydaje się dzięki temu błyskawiczny.
Nie wiem, czy jakoś pomogłam :) Życzę powodzenia w wyborze i pozdrawiam!
dzięki za odpowiedź :-) swoją drogą taki grill elektryczny to całkiem przyzwoita nagroda,
OdpowiedzUsuńgratuluję :-) podejrzewam,że to był jakiś konkurs kulinarny,a czyżby przepis na ''Kukurydziane cheeseburgery z portobello'' nie był robiony w ramach konkursu?Bo widziałem taki konkurs w sieci,na przepis z wykorzystaniem danego produktu tej marki.Teraz też trwa podobny konkurs ''Podravki'' na przepis (udokumentowany zdjęciem) z wykorzystaniem jakiegoś ich produktu,może spróbuję swoich sił :-),do tej pory udało się tylko wygrać 100 zeta za publikację mojego przepisu w gazetce z przepisami ale dzisiaj przyczaiłem,że prawdopodobnie wygrałem konkurs Hellmann'sa na projekt pudełka śniadaniowego :-) niezły wrzut heh,mój projekt to ten autorstwa marciano
pozdrawiam