Strony

środa, 23 marca 2011

Bułki z otrębami = panini z grillowanymi warzywami i pastą z oliwek

Mamy słabość do kanapek. W Toruniu jest cudowna kawiarnia, w której można zjeść panini w zaskakujących połączeniach. Takie panini to idealne posiłek lunchowy, ale... ma swoją wadę w postaci... białego pieczywa. Postanowiłyśmy zrobić własne panini - od a do z :) Pomysł wykiełkował już w niedzielę, trzeba było tylko kupić potrzebne składniki i Voilà!


SKŁADNIKI:
bułki z otrębami (4 sztuki):
(inspiracja: Pracownia Wypieków)


  • 1 łyżeczka suszonych drożdży
  • 2 łyżeczki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka soli morskiej prowansalskiej
  • 300 g mąki pszennej typ 650
  • 50 g otrębów (mix pszennych i owsianych)
  • 200 ml lekko ciepłej wody
  • olej rzepakowy do wysmarowania
 na 2 kanapki panini:
  • 2 bułki z otrębami*
  • mix oliwek zielonych i czarnych (80 g)
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 fileciki anchois
  • 2 łyżki oliwy z suszonych pomidorków
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 2 plastry bakłażana (50 g)
  • 2 plastry cukinii (50 g)
  • 4 kawałki czerwonej papryki (100 g)
  • 4 plastry mozzarelli (60 g)
  • 4 suszone pomidory (20 g)
  • 6 listków świeżej bazylii
  • sól morska prowansalska
  • pieprz (opcjonalnie)
* jedna bułka waży 100-125 g

PRZYGOTOWANIE:
Drożdże wymieszać w miseczce z cukrem i 2 łyżkami wody, odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut.
Mąkę przesiać do miski, dodać otręby, sól, szklankę wody i rozczyn drożdżowy. Wyrobić ciasto na blacie, podsypując w razie potrzeby mąką. Umieścić w misce lub na desce, posmarować olejem. Przykryć ściereczką, odstawić na 60 minut do wyrośnięcia. Z ciasta uformować długi wałek, przeciąć go nożem w trzech miejscach tworząc 4 podłużne bułki. Umieścić je na oprószonej blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować olejem. Odstawić na kolejne 60 minut.
Przed końcem oczekiwania rozgrzać piekarnik do 230 stopni. Wstawiając blachę z bułkami, na dnie piekarnika umieścić naczynie z wodą lub kostkami lodu. Piec 10 minut w tej temperaturze (w tym pierwsze 5 minut tylko od dołu), 5 minut góra/dół. Zmniejszyć temp do 190 i piec jeszcze 8-10 minut góra/dół. Celowo upiekłam blade bułki, aby potem podpiec je na karbowanej płycie grilla elektrycznego. Bułki ostudzić przy uchylonym, wyłączonym piekarniku.
Rozkrojone bułki podpiec na suchym grillu przez chwilę, z obciążeniem, z obu stron.
Oliwki zmiksować z czosnkiem, anchois i oliwą z pomidorów suszonych. Półcentymetrowe plastry bakłażana i cukinii oraz kawałki papryki podpiec z obu stron na posmarowanej oliwą płycie grilla. Spód pieczywa posmarować pastą z oliwek, obkładać kolejno bakłażanem, papryką, cukinią, plasterkami mozzarelli, pomidorkami, zwieńczając listkami bazylii. Podawać złożone w towarzystwie małych pomidorków :)
Smacznego!

 A tu jeszcze szpak. A raczej paleta szpaków:) Jak zwykle czułam się obserwowana.




11 komentarzy:

  1. Bułki piękne - a taki grillowany zestaw...mmm!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie bułki, to ja rozumiem :) Mogą spokojnie robić za głowny posiłek...

    OdpowiedzUsuń
  3. ale bym zjadła taką bułę, aż mi ślinka pociekła i znów jestem głodna :( Mogę gryza?

    OdpowiedzUsuń
  4. ale bym taka bule zjadla:)

    OdpowiedzUsuń
  5. czarujące!
    bez dwóch zdań zamieniłabym zwykłe bułki na takie pyszności ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. O-B-Ł-Ę-D-N-E! A to poczwórne zdjęcie... Burczy mi w brzuchu!

    OdpowiedzUsuń
  7. witam
    bardzo fajny blog :-) no i zdjęcia pierwsza klasa - bardzo smakowite,a mini-kanapeczka z grillowanymi warzywami to już w ogóle szkoda słów :-) mega apetyczna.
    Od dłuższego czasu choruję na elektrycznego grill-a :-) mam co prawda patelnię grillową (taką z niższej półki cenowej)ale jakoś szału ni ma heh (choć nie wiem jak się sprawują te droższe patelnie np.Tefala) w każdym bądź razie na mojej,smażone potrawy nie mają nawet tych charakterystycznych smakowitych paseczków (no chyba,że smażone dania obciążyłbym np.jakąś sporą encyklopedią he he).
    W związku z tym (o ile można :-) rzecz jasna) chciałbym spytać o tegoż grilla elektrycznego.
    Co to za model i jak się sprawuje?
    Jest naprawdę spory wybór dlatego robię rozeznanie :-).Wstępnie wybrałem grill niezamykany,ze szklaną pokrywą (żeby można było np.coś poddusić).Z początku chciałem zakupić philipsa,który bardzo fajnie się prezentuje ale znalazłem opinie,że trudny w czyszczeniu i schodzi ta nieprzywierająca powłoka.
    Z góry dziękuję za jakąś wypowiedź w temacie :-)
    pozdrawiam
    marcineusz

    OdpowiedzUsuń
  8. Martinie my mamy właśnie grill elektryczny Phillips (HD4419),ale nie wybierałyśmy go same - trafił do nas jako nagroda :) To dopiero początek jego użytkowania (jest u nas od miesiąca), ale dotychczas sprawdza się bardzo dobrze.
    Poszczególne części można rozłożyć, dzięki czemu czyszczenie nie jest bardzo uciążliwe (ale jeszcze nie zdążył się tak solidnie przypalić). Wada - nie ma pokrywy, bułki musiałyśmy trochę obciążyć, tak samo grubsze kawałki mięsa, ale znalazłyśmy na to patent w postaci...patelni:) Małych kąsków nie trzeba dodatkowo obciążać.
    Grill rozgrzewa się szybko i sam proces grillowania wydaje się dzięki temu błyskawiczny.
    Nie wiem, czy jakoś pomogłam :) Życzę powodzenia w wyborze i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki za odpowiedź :-) swoją drogą taki grill elektryczny to całkiem przyzwoita nagroda,
    gratuluję :-) podejrzewam,że to był jakiś konkurs kulinarny,a czyżby przepis na ''Kukurydziane cheeseburgery z portobello'' nie był robiony w ramach konkursu?Bo widziałem taki konkurs w sieci,na przepis z wykorzystaniem danego produktu tej marki.Teraz też trwa podobny konkurs ''Podravki'' na przepis (udokumentowany zdjęciem) z wykorzystaniem jakiegoś ich produktu,może spróbuję swoich sił :-),do tej pory udało się tylko wygrać 100 zeta za publikację mojego przepisu w gazetce z przepisami ale dzisiaj przyczaiłem,że prawdopodobnie wygrałem konkurs Hellmann'sa na projekt pudełka śniadaniowego :-) niezły wrzut heh,mój projekt to ten autorstwa marciano
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)