Gorąco polecam!
SKŁADNIKI:
- 100 g suszonych pomidorów z czosnkiem
- zalewa oliwna z suszonych pomidorów lub 1/4 szklanki dobrej jakości oleju
- 4 dag drobno startego sera, np. pecorino, mimolette
- po kilka listków bazylii i natki pietruszki
- świeżo mielony pieprz
- szczypta soli
- dobrej jakości białe pieczywo typu włoskiego
- ser np. koryciński, kozi chevrette, dżersejowy dojrzewający
Pomidory pokroić na mniejsze kawałki, po czym zmiksować blenderem z oliwą, ziołami i drobno startym serem typu pecorino. Doprawić do smaku. Jeśli pasta wydaje się zbyt gęsta dodać więcej oliwy/oleju.
Grube kawałki chleba smarować obficie pastą. Zapiekać 3 minuty w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Gotowe grzanki obkładać plastrami świeżego sera i listkami bazylii. Pastę można przechowywać kilka dni w lodówce, na wierzchu powinna być kilkumilimetrowa warstwa oliwy.
Lubię pomidorki na świeżym chlebku.Zazdroszczę tego aromatycznego,domowego przysmaku;)
OdpowiedzUsuńJaki ma fajny fluokolor ;]
OdpowiedzUsuńFajne przegryzka w ciągu dnia!
OdpowiedzUsuńSwietna ta pasta! Pomidory lubie w kazdej postaci :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kanapeczki:)
OdpowiedzUsuń