- kawałek kości wieprzowej
- 2 marchewki
- pietruszka
- kawałek selera
- natka pietruszki
- 1 ząbek czosnku
- 3 kostki bulionowe
- pieprz
- 4 kulki ziela angielskiego
- 4 listki laurowe
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1 łyżka mąki
- biała kiełbasa LANE KLUSKI:
- 1 jajo
- 1 szklanka mąki
- 1/2 szklanki wody
- szczypta soli
Do garnka włożyć opłukane mięso, dodać listki laurowe, ziele angielskie, zalać 1.5 l wody. Zagotować i zebrać szumowiny. Dodać pokrojone: marchew i pietruszkę w plastry, seler w grubą kostkę oraz ząbek czosnku i kostki bulionowe. Warzywa gotować do miękkości. W garnku zagotować osoloną wodę na kluski. Wymieszać jajo z mąką, wodą i solą. Ciasto wkładać do wrzątku za pomocą łyżki (małymi porcjami:)). Gotować 2-3 minutki od wypłynięcia. Odcedzić na sicie i przelać zimną wodą. Do zupy dodać koncentrat pomidorowy oraz kiełbasę, gotować kilka minut. Zupę zabielić śmietaną i mąką - w 1/2 szklanki zimnej wody rozrobić dokładnie mąkę, wymieszać ze śmietaną i dodać do zupy - można przez sitko. Wymieszać. Kluski rozdzielić na talerze, zalać gorącą zupą z dodatkiem warzyw i kiełbaski. Posypać natką.
Jako dzieci mówiliśmy na tę zupę - pomidorówka z kluskami-chmurkami. Zawsze gdy był wybór makaron, ryż czy kluski - padał on oczywiście na kluski-chmurki :) Jedno z ulubionych dań mojego dzieciństwa. Czasem zamiast kiełbaski czy parówek były gotowane pulpeciki. Mama zabielała zupę śmietanką łowicką, której zazwyczaj używała do kawy :)
Jako dzieci mówiliśmy na tę zupę - pomidorówka z kluskami-chmurkami. Zawsze gdy był wybór makaron, ryż czy kluski - padał on oczywiście na kluski-chmurki :) Jedno z ulubionych dań mojego dzieciństwa. Czasem zamiast kiełbaski czy parówek były gotowane pulpeciki. Mama zabielała zupę śmietanką łowicką, której zazwyczaj używała do kawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)