sobota, 22 stycznia 2011

Bruschetta z pomidorami i mozzarellą

To nasze ulubione "włoskie" śniadanie - cudowna harmonia smaków: soczyste pomidory, rozpływająca się mozzarella i pojawia się... apetyt na więcej :) Bruschetta w takim wydaniu "na bogato" jest baaardzo wciągająca.

SKŁADNIKI:
  • 6 kromek chleba bawarskiego
  • lub innego dobrego, pszennego chleba
  • 1 duży pomidor
  • 10-12 kuleczek mozzarelli
  • 2 łyżeczki listków tymianku
  • 2 małe ząbki czosnku
  • sól morska prowansalska
  • świeżo mielony pieprz
  • 2 łyżki oliwy z oliwek 

    PRZYGOTOWANIE: 

    Pomidora zalać wrzątkiem, usunąć skórkę. Pokroić w kosteczkę (bez pestek). Mozzarelki pokroić w plasterki, czosnek rozdrobnić. Wszystkie składniki wymieszać w miseczce z oliwą, solą i szczyptą pieprzu - nałożyć obficie na kromki chleba. Piec w temp 180 stopni - do momentu roztopienia się sera i przypieczenia skórki chleba. Gotowe można jeszcze posypać tymiankiem

    12 komentarzy:

    1. wygląda strasznie apetycznie ;) idealna na śniadanie lub kolację;)

      OdpowiedzUsuń
    2. Uwielbiam bruschette, zwłaszcza w lecie, kiedy robię ją z pomidorami z ogrodu i z bazylii serwanej z pachnącego krzaczka. Wspaniały jest Twój post bo kojarzy mi się właśnie z latem.

      OdpowiedzUsuń
    3. też często robię sobie takie śniadanie :) jest przepyszne :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Uwielbiam zapiekaną mozzarellę.
      A taka bruschetta kojarzy mi się z latem, dojrzałymi pomidorami i leniwym porankiem...

      OdpowiedzUsuń
    5. pięknie sie prezentuje.
      porywam jedną z nich, chyba to nikomu nie zaszkodzi xd

      OdpowiedzUsuń
    6. Zawsze możemy zrobić jeszcze kilka :) Dla każdego wystarczy :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Pięknie wyglądają :) ja dzisiaj też będę je wcinać :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Ja dodałam jeszcze świeżą bazylię, pycha!
      -JUSTYNA

      OdpowiedzUsuń

    Dziękujemy za wizytę na blogu!
    Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)