Na wtorkową obiadokolację zaserwowałyśmy sobie warzywną ucztę z burgerów z brokuła, kalafiora, marchewki i cukinii. Jedno jajko, bułka tarta z mielonym lnem i przyprawy. Pyszności! Do wnętrza bułki trafiły wraz z wegeburgerem: awokado, trochę kiełków, salsa pomidorowa z pietruszką, plasterki ogórka i sos jogurtowy. Całość jest sycąca, ale lekka - posiłek w sam raz na lato :)
Wegeburgery (brokuł, kalafior, marchew, cukinia)
SKŁADNIKI:
- 1 kalafior (ok 500 g)
- 1 brokuł (ok. 500 g)
- 3 marchewki (ok. 300 g)
- 1 cukinia (200 g)
- 1 duża biała cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżeczki przyprawy curry
- 1 łyżeczka przyprawy "pakistański bazar"
- 2 łyżeczki soli
- świeżo mielony pieprz kolorowy
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki (lub ulubionych ziół, np tymianku)
- 1 jajko
- 5 łyżek bułki tartej z lnem mielonym + do obtoczenia
- olej rzepakowy do smażenia, np. z góry Św. Wawrzyńca
PRZYGOTOWANIE:
1. Marchew obrać, pokroić w plastry. Kalafiora i brokuła podzielić na różyczki, głąby pokroić.
2. W dużym garnku zagotować ok. 3 litry wody (nie solić!). Wrzucić marchew i pokrojone głąby od brokuła i kalafiora, gotować 6 minut pod przykryciem od momentu zagotowania.
3. Wrzucić różyczki kalafiora i gotować 6 minut pod przykryciem. Na koniec dodać różyczki brokuła i również gotować tyle samo czasu.
4. Warzywa odcedzić na sicie, zahartować zimną wodą, po czym, rozdrobnić blenderem na niskich obrotach lub zmielić w maszynce do mielenia. Wystudzić.
5. Cukinię zetrzeć na tarce o dużych oczkach, cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek drobno posiekać.
6. Na posmarowaną olejem rozgrzaną patelnię wrzucić cebulę z cukinią i podsmażyć, stale mieszając, aż do całkowitego odparowania płynu, na koniec dodać czosnek i przemieszać.
7. Cukinię z cebulką połączyć z masą warzywną. Doprawić do smaku solą, pieprzem, przyprawą curry, natką oraz ulubioną orientalną przyprawą. Użyłyśmy przyprawy "pakistański bazar", którą dostałyśmy w prezencie (dzięki Marta!), ale w tym wypadku sprawdzi się także kumin, garam masala lub tandoori masala. Posmakować masę, w razie potrzeby dodać więcej soli/ostrych przypraw.
8. Wbić jajko i dodać bułkę tartą. Wymieszać i jeśli masa jest mało zbita i rzadka dodać więcej bułki. Z masy formować kształtne okrągłe burgery o średnicy bułek, jakich chcemy później użyć :) (z podanych proporcji wyszło kilkanaście burgerów średnicy ok. 8-10 cm i grubości 1,5 cm!)
9. Obtaczać w bułce tartej i smażyć z obu stron na rozgrzanym oleju. Gotowe burgery można jeszcze trochę potrzymać w piekarniku rozgrzanym do 150 stopni C - na czas smażenia kolejnych partii.
10. Wkładać w bułki z: sałatą, salsą pomidorową (pomidory, sól, pieprz, szczypiorek), kiełkami, sosem jogurtowym, awokado i ogórkiem.
Świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie taki zdrowy, domowy fast food!
OdpowiedzUsuńtakie jedzenie to rozumiem:D
OdpowiedzUsuńPieknie wygladaja :) mam dosc dziwne pytanie, gdzie kupilas te bulki? :) w jakiejs "sieciowce" czy (niestety) przydomowym sklepiku?
OdpowiedzUsuńPycha pomysł :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, głównie ze względu na mamę, która powinna ograniczyć mięso w diecie. Mama była zachwycona, ja również. Dziękujemy! :)
OdpowiedzUsuń