O planach wystawy zaczęłyśmy rozmawiać w październiku. Pokazywać nasze kolorowe zdjęcia potraw, nie podając niczego do stołu? Trochę okrutne... Najlepiej by było nakarmić gości, podarować im trochę znanych i trochę nowych smaków. To powinna być uczta! Z przepisami na wynos i kolorami w białej, kameralnej sali w Kulturhauzie. Chciałyśmy ją jeszcze rozświetlić żarówkami fotograficznymi o barwie przypominającej światło słoneczne, żeby to wszystko trochę ożywić. To również się udało. 80 zdjęć pojawiło się na ścianach, a na przykrytym białym obrusem stole - 12 potraw.
Najwięcej do rozważania miałyśmy podczas układania menu. Grudzień, mróz, zakończenie projektu Gastrorakieta, który trwał cały rok... musi być tort, ale co jeszcze? Coś rozgrzewającego, słodkiego, zimowego, coś dla wegan i wegetarian - zaczęłyśmy wypisywać nasze pomysły i w paletowym menu zrobiło się lekko świąteczne. Czemu nie? Oto efekty:
1. Barszcz / wywar warzywny / wegański
2. Krokiety z kapustą, pieczarkami i suszonymi grzybami leśnymi / wegetariańskie
3. Pasztet grzybowy – z pieczarek i grzybów leśnych + pieczywo / wegański
4. Śledź marynowany z oliwą, marynowanymi pieczarkami, koperkiem i ogórkiem
5. Śledź marynowany w sosie pomidorowym z papryką, rodzynkami i cebulką
6. Bliny pszenne z łososiem wędzonym lub kawiorem + serek koperkowy
7. Sałatka z pieczonych buraczków z orzechami włoskimi i majonezem / wegetariańska
8. Sałatka z brokułów z migdałami i żurawiną / wegańska
9. Tymbalki (galaretki) z nototenią i warzywami + mus chrzanowy
10. Jabłkowe crumble z rodzynkami / wegetariańskie
11. Muffiny: piernikowe z lukrem i kandyzowaną pomarańczą, makowo-kawowe z lukrem kawowym lub cukrem pudrem i orzechem włoskim / wegetariańskie
12. Tort „płonący” z kakaowym biszkoptem nasączonym rumem, przełożony powidłami z czekoladą i kremem cynamonowym / wegetariański
Ponieważ takowe przedsięwzięcia zawsze wiążą się z pracą i pomocą innych, to chciałyśmy podziękować kilku osobom:
Przede wszystkim Marcie K. za to, że była jedną z inicjatorek i motorem tego projektu i pomogła nam w tak wielu kwestiach. Dżordżowi dziękujemy za opiekę techniczną i pomoc w montażu. Martiemu za transporty i wsparcie duchowe (wielkie serce dla Ciebie :*), Kombi, Żanecie, Marcie P. i Michałowi za pomoc bieżącą, ale niezbędną :)
Dziękujemy też wszystkim, którzy byli - chyba nikt nie żałował, że się wyrwał z domu w ten niedzielny, mroźny wieczór - ciepły barszcz miał rozgrzewającą moc :)
Wystawa odbyła się w przestrzeni Kulturhauzu dzięki Stowarzyszeniu Sztuka Cię Szuka.
Torcik wygląda obłędnie! Aż boję się wyobrażać jak smakuje...
OdpowiedzUsuńTe sałatki brzmią super - jak można to poproszę :-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej żeby wszystkie przepisy się ukazały:D Wszystko wygląda cudownie, można jeść oczami. Aż się głodna zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego:D sałatka z brokułów i tort podobają mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuń