Na taki makaron miałam ochotę od kilku dni. To danie typu - niepozorne, acz konkretne :) Ugotowanego na parze łososia połączyłam z miękkim, duszonym porem i śmietaną. Delikatnie przyprawiłam całość gałką muszkatołową i sporą ilością białego pieprzu. Wyszło pysznie i aromatycznie. Dla wszystkich, którzy tak jak ja chcieliby zapaść w sen zimowy to danie idealne :)
SKŁADNIKI:
(2 duże porcje lub 3 małe)
- 250 g makaronu (świderki lub kokardy)
- 200 g filetu z łososia (może być ze skórą)
- 8-10 cm kawałek pora (biała część)
- pół łyżki masła
- pół łyżki oliwy
- trochę ponad pół szklanki esencjonalnego bulionu warzywnego (może być z połowy ekologicznej kostki)
- 4 czubate łyżki gęstej śmietany 18 %
- sól
- biały pieprz
- szczypta gałki muszkatołowej
- do podania: natka pietruszki, świeżo starty parmezan
PRZYGOTOWANIE:
Makaron ugotować al dente.
Łososia delikatnie posolić i oprószyć białym pieprzem. Ugotować na parze - 10-12 minut powinno wystarczyć.
W tym czasie na patelni rozgrzać masło i oliwę. Wrzucić pokrojonego w plasterki pora i dusić ok. 10 min. Dodać bulion, podgrzać chwilę, zestawić z ognia i powoli, stale mieszając, dodać śmietanę. Wymieszać i znów postawić na niewielkim ogniu. Podgrzewać ok. 5 min. Łososia podzielić na nieduże cząstki i dodać do sosu. Całość przyprawić solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Wymieszać dokładnie, chwilę podgrzać.
Sos można wymieszać z makaronem lub na niego nakładać :) Na talerzach posypać posiekaną natką pietruszki i parmezanem.
Ja zapadam w sen, więc poproszę na zapas na zimę ;-)
OdpowiedzUsuńChodzi za mną coś podobnego od jakiegoś czasu, gdyby nie to, że moje dzieci nie przepadają za łososiem już dawno bym takie danie zrobiła - najwyraźniej muszę je zrobić dla samej siebie :-)
OdpowiedzUsuńRobię często coś podobnego (czasem bez łososia ;)) - bardzo smaczne :) Szybkie, w sam raz na tak zimne dni (a właściwie to wieczory...).
OdpowiedzUsuńDanie zdecydowanie w moim guscie - zima mam ochote na takie makaronowo-smietanowe polaczenia :)
OdpowiedzUsuńJak tu być szczupłą jak na każdym kroku czychają takie smakowitości i zdjęcia, że aż ślinka cieknie!;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i pozwolę dodać sobie wasz blog do obserwowanych:)
zaczarowanakuchnia.blogspot.com
Kolor łososia w białym sosie jest przepiękny! Baardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie. Uwielbiam takie makarony :)
OdpowiedzUsuń