środa, 27 kwietnia 2011

Zupa szpinakowo-cukiniowa z kozim serkiem

Po świątecznym obżarstwie (trudno inaczej nazwać to, co się działo:)) czas na coś lekkiego. Zielona, "bagienna" zupa wydała mi się idealna na dzisiejszy, słoneczny dzień. Jest w miarę neutralna (dla miłośników mocniejszych doznań polecam dodanie większej ilości czosnku i odrobiny zielonej pietruszki), dla kontrastu i "smaczku" dodałam do niej odrobinę miękkiego, koziego sera. Do tego tortillowe grzanki i voilà!

SKŁADNIKI:
  • 350 szpinaku (mrożony lub młody - koniecznie w liściach)
  • 350 g cukinii zielonej
  • mały kawałek selera
  • mały kawałek pora
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 kostki bulionowe ekologiczne
  • sól morska
  • świeżo mielony pieprz kolorowy
  • 1 płaska łyżeczka brązowego cukru
  • serek kozi fromage
  • 2 placki tortilla
PRZYGOTOWANIE:
Pokrojony por i czosnek podsmażyć chwilę, mieszając na oliwie. Szpinak i pokrojone seler oraz cukinię umieścić w garnku. Dodać pora z patelni, kostki bulionowe i zalać wodą. Zagotować i gotować 20 minut do miękkości. Zmiksować. Doprawić pieprzem, cukrem i ewentualnie solą. Podawać z plasterkiem kremowego koziego sera i zgrillowaną tortillą. Placek tortilla pokroić na 8-ki i zgrillować na chrupko, na suchej powierzchni grilla, do momentu, aż pojawią się na niej brązowe paski.

14 komentarzy:

  1. wygląda super a do tego jeszcze takie piękne miseczki :-)
    http://magiawkuchni.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie podana! wygląda wspaniale :) takie zielone vel bagienne zupy uwielbiam! są takie wiosenne :D
    dodatek koziego serka musi nadawać fajny posmak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje w slicznych wiosennych miseczkach...nabrałam ochoty:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybrażam sobie smak i tę nutkę sera. Ostatnio eksperymentuję ze szpiankiem. Łaczyłam go z braokułami i blendowałam odpowiednio doprawiajac - dobre połaczenie, robiłam też makaron z cukinią i szpinakiem i też byłam zaskoczona, że szpinak i cukinia idą w parze nie tylko kolorystycznie. Zastanawiam się tylko nad doadatkim cukru - czy zupa nie wychodzi wówczas z mocno wyczuwalnym słodkim posmakiem? Ja osobiście nie przepadam za słodkimi nutami w daniach wytrawnych. Pozdr. Kinga
    Ps.Robiłam zupę z serkiem mascarpone i pesto z roszponki. Bardzo nam smakowała, a dla mnie pesto było bardzo korzystnym rozwiązaniem i dużo go sobie dodałam, właśnie po to by jego ostrośc złamała słodycz zupy.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak dla mnie połączenie smaków fantastyczne. i ta wiosna na stole;) pysznie i zdrowo

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszna zupa! Wygląda tak radośnie, zgodnie z wiosennymi barwami.

    OdpowiedzUsuń
  7. kolor, smak... wszystko tu działa na mój apetyt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. te miseczki tez uwielbiam;) leciały ze mną kilka godz do Polski , zajmując miejsce i wagę ale warto było i często z nich korzystam:)
    Kinga - moim zdaniem wszystko co zielone ze sobą w parze pasuje - szpinak z cukinią lub brokułem, czy cukinia z brokułem:)Od proporcji zależy co będzie bardziej wyczuwalne. Dodatek cukru po próbie jakoś był mi niezbędny, może to indywidualny smak, nie trzeba dodawać cukru. Np ja zawsze dodaję do cukiniowej, szparagowej a czasem do pomidorowej, gdy potrzebuję "złamać" smak.
    Bardzo się cieszę, że zupa z roszponkowym pesto smakowała
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Połączenie cukinii i sera brzmi smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja wczoraj jadłam w restauracji street
    zupe szpinakową z serem pleśniowym i gruszką! O ile ser pleśniowy wydawał się czymś normalnym w takiej zupie, to gruszka zdobyła moje podniebienie. Nigdy bym nie przypuszczała że będzie to takie smaczne! Bazujac na Twoim przepisie zrobie taką zupę i dodam jeszcze gruszkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście ciekawe połączenie z gruszką. Zdaj relacje jak Ci poszło:) Pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)