piątek, 8 kwietnia 2011

Różowo-zielony chłodnik z plastrami warzyw

Dzisiaj piątek, ale niestety nie "rybny" :) Za to dysponowałam produktami potrzebnymi na zupę "na zimno". Na przekór wietrznej pogodzie powstał wiosenny chłodnik z cienkimi plastrami buraka, ogórka i rzodkiewki. Jest to jedna z klasycznych wersji chłodnika, ale gdy zrobi się cieplej z pewnością postawimy na inne, orzeźwiające wersje. Taki zdrowy chłodnik polecam szczególnie na cieplejsze dni.


SKŁADNIKI (na 3-4 porcje):
  • 800 ml kefiru
  • 1 pęczek rzodkiewki (150 g)
  • 2 średnie ugotowane buraczki (350 g)
  • kawałek ogórka zielonego (200 g)
  • 1/2 pęczka cienkiego szczypiorku
  • 1/2 pęczka koperku
  • 1 ząbek czosnku
  • sól morska, świeżo mielony pieprz
  • kiełki
  • na każdą porcję jedno jajko ugotowane na twardo
PRZYGOTOWANIE:
Rzodkiewkę, obranego ogórka i obrane buraki zetrzeć na cienkie plastry za pomocą robota kuchennego. Umieścić warzywa w dużej misce, dodać kefir, starty ząbek czosnku, posiekane zioła. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Można także dodać płaską łyżeczkę cukru, jeśli wolicie słodszy chłodnik, aczkolwiek buraczki nadają mu wystarczającej słodyczy. Na każdą porcję dodać ugotowane ćwiartki jajka, kiełki oraz posypać jeszcze odrobiną zieleniny. Podawać na zimo. Chłodnik jest dość gęsty, kto lubi rzadsze zupy, może dodać 200 ml kefiru więcej. Do pochrupania proponuję też podpieczone w piekarniku kawałki ziemniaka w mundurku.

6 komentarzy:

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)