Wolna Sobota to inicjatywa kobiet dla kobiet - wraz z kilkoma koleżankami pracującymi w CSW w Toruniu chciałyśmy zrobić coś na Dzień Kobiet. Pomysłów było tak dużo, że stwierdziłyśmy, że warto zrobić z tego cykl... i tak pierwsza Wolna Sobota była o blogowaniu - wzięłam wtedy udział w panelu dyskusyjnym. Następne tematy to moda, odpoczywanie i podróżowanie... Doszłyśmy do takiego etapu, że mamy kilka stałych punktów programu: warsztaty, kreatywne oprowadzanie po wystawach, dyskusja z udziałem zaproszonych gości i darmowy seans w kinie. Wszystko po to by kobiety (przede wszystkim... panowie oczywiście też są mile widziani:-)) mogły spędzić miły i kreatywny czas w oderwaniu od codziennych obowiązków.
Fragmenty plakatów Olgi Szczechowskiej |
Chciałyśmy Wam opowiedzieć o warsztatach, pokazać trochę zdjęć i tym samym zachęcić do udziału w następnych - po prawdopodobnej, wakacyjnej przerwie planujemy kolejne edycje :)
1. MODA NA SUSHI czyli sushi dla początkujących - kwiecień
1. MODA NA SUSHI czyli sushi dla początkujących - kwiecień
Pierwszy temat pojawił się spontanicznie (dzięki Aga!) i przyjęłyśmy go z entuzjazmem. Rolowanie sushi nie jest najłatwiejszym zadaniem, więc stwierdziłyśmy, że skierujemy warsztaty przede wszystkim do osób początkujących. To był strzał w dziesiątkę - z 12 pań w różnym wieku tylko dwie wcześniej przygotowywały sushi w domu, miałyśmy zatem bardzo pilną grupę. W nauczaniu pomagał nam Piotrek - nasz znajomy miłośnik sushi.
Na warsztaty przyszłyśmy z ugotowanym, wystudzonym i zaprawionym ryżem i oczywiście bardzo dokładną instrukcją jak go przygotować w domu. Wystarczyło tylko nauczyć warsztatowiczki rolowania. Zrobiłyśmy trzy rodzaje rolek - hosomaki (z dowolnymi warzywami - ogórkiem lub papryką), futomaki z łososiem wędzonym i ogórkiem, uramaki z surimi, awokado i serkiem philadelphia, a także nigiri z łososiem wędzonym + trochę pokazowych rolek. Atmosfera była fantastyczna!
Wszystkie powyższe zdjęcia są autorstwa Tytusa Szabelskiego |
Jeszcze kilka zdjęć prezentujących efekty działań warsztatowych :)
2. COŚ Z NICZEGO, czyli kilka pysznych sałatek - majMajowa Wolna Sobota dotyczyła sztuki odpoczywania. Przygotowywanie sałatek idealnie nam do tego pasowało - teoretycznie wystarczy wrzucić coś do miski i przygotować sos... ale w praktyce miałyśmy mnóstwo zabawy :) I nasze warsztatowiczki również!
Także tym razem chciałyśmy przekazać jak najwięcej, więc przygotowałyśmy aż cztery sałatki w ok. 2 godziny. Pojawiła się nasza ulubiona sałatka z "bobaskami" z kurczaka, sałatka makaronowa z łososiem, oliwkami i kaparami (lekko zmodyfikowana: klik), sałatka z kuskusem a la tabbouleh i sałatka ze szparagami, truskawkami i serem feta (podobna do tej: klik).
Wersje warsztatowe wyglądały tak:
Te warsztaty odbyły się dzięki wsparciu toruńskich "Nowości". Bardzo pomogły nam też panie z toruńskiego oddziału firmy Natur House, które służyły dietetycznymi radami i przyniosły trochę błonnikowych produktów. My skupiłyśmy się na tym, żeby było kolorowo i zdrowo - były różne rodzaje sałat, różne oleje i oliwy, owoce i kiełki do dekoracji (i smaku!). Tym razem - nauczone po przednich warsztatach - uprzedziłyśmy uczestniczki, by przyniosły ze sobą opakowania do zabrania jedzenia na wynos... przydały się :)
Fot. Tytus Szabelski |
3. PIKNIKOWE SZALEŃSTWO - czerwiec
Warsztaty czerwcowe były już w letnim klimacie. Pikniki, wycieczki i grille... to nas czeka w najbliższym czasie, więc trzeba się dobrze przygotować i zapakować do koszyków i bagażników coś pysznego :)
Tym razem na warsztaty zaproponowałyśmy tylko trzy dania, ale dodatkowe trzy przygotowałyśmy wcześniej w domu i przyniosłyśmy uczestnikom wraz z przepisami. Była to tarta botwinkowo-szpinakowa z kozim serem, bananowe wegańskie muffinki z truskawkami i arbuzada z grapefruitem i bazylią.
Uczestnicy musieli przyrządzić spring rollsy z warzywami, kiełkami, dwoma rodzajami makaronu krewetkami (lub awokado), tortille z pikantnym musem owocowym (z brzoskwini i jabłek) i pieczoną miodowo-musztardową polędwiczką wieprzową (lub marynowanym i prażonym tofu) i sałatkę ziemniaczaną z ogórkiem kiszonym - idealną do grilla. Jedna z pań, która się zapisała na warsztaty była weganką, o czym nas wcześniej poinformowała, więc znalazłyśmy alternatywy dla mięsa i owoców morza (i także dlatego muffinki były bez mleka i jajek, a jednym niewegańskim daniem była tarta:)).
Z tych warsztatów mamy wyjątkowo dużo zdjęć, więc oto one:
Wszystkie powyższe zdjęcia: Tytus Szabelski |
Wszystkie warsztaty okazały się fajną i smaczną przygodą i przekonały nas, że jesteśmy całkiem niezłe w sztuce organizacji (w co wątpiłyśmy:)) i że w roli prowadzących czujemy się jak ryby w wodzie. Gdy widzimy radość, zapał i entuzjazm uczestników warsztatów to serca nam rosną :)
Następna edycja odbędzie się prawdopodobnie pod koniec sierpnia lub we wrześniu. Będzie smacznie i kolorowo. Zajrzycie? :)
I tutaj małe POST SCRIPTUM
Za pomoc w organizacji i wsparcie dziękujemy zespołowi CSW, a w szczególności Natalii C., Piotrowi Z., Marcie K., Kasi O., Żanecie, Natalii D., Renacie, Wojtkowi i ekipie chłopaków, która zawsze pomaga nam we wniesieniu podestów i ich złożeniu (dzięki Paweł!) oraz pani Dance za pomoc w sprzątaniu. Bez Was wszystkich nie dałybyśmy rady!
Chciałabym się kiedyś załapać na takie kolorowe warsztaty z wami!
OdpowiedzUsuńOoo, ja mieszkam w Bydgoszczy, więc bardzo blisko! Mogłabym w sierpniu lub wrześniu załapać się na warsztaty? :) Co trzeba zrobić, żeby mieć wejście?
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak :) Zawsze jak rozpoczynają się zapisy piszemy o tym na facebooku. Zapisy są mailowe, a koszt symboliczny - 10 zł :) Zapraszamy!
Usuń