czwartek, 1 marca 2012

Burger po zbójnicku czyli kanapka killer :)

Wczoraj był jeden taki dzień na cztery lata... raz na tak długi czas można się pokusić o przygotowanie dania, na które - trzeba przyznać - miałyśmy ochotę. Oto burgery :) Ale nie byle jakie... oto burgery-killery. Jeśli kiedyś użyłyśmy określenia sycące do jakiegokolwiek innego dania - w tym przypadku nabiera ono sycącego sensu :) Wołowy burger + placek ziemniaczany + sadzone jajko + boczek + cebulka + ogórek + 2 sosy + do podania: pieczarki, frytki i ogórki. Po amerykańsku... a może po zbójnicku? ;)
Bułki do hamburgerów robiłyśmy same wg przepisu Asi z Kwestii Smaku. Ciasto podzieliłam na 8 równych części, więc i gotowe bułeczki wyszły nam popisowe - idealnie równe :)

SKŁADNIKI (na 4 burgery):
  • 4 duże bułki hamburgerowe z sezamem lub serem (np takie)
  • 500 g mielonej wołowiny
  • olej
  • 2 łyżki wody
  • sól
  • pieprz młotkowany
  • krążki białej cebuli
  • 4 jajka sadzone
  • 4 placki ziemniaczane
  • 4 łyżeczki sosu serowego
  • 4 łyżeczki pikantnego ketchupu Heinz
  • 4 małe ogórki kiszone
  • 8 plastrów bekonu
do podania:
  • frytki
  • smażone plastry pieczarek
  • ogórek kiszony

PRZYGOTOWANIE:

Bułki rozkroić i lekko popiec by były ciepłe. Spód posmarować ketchupem a górę sosem serowym. Mięso mielone wymieszać z 2 łyżkami zimnej wody i 2-3 łyżkami oleju. Doprawić solą i grubo mielonym pieprzem. Burgery smażyć na lekko natłuszczonej patelni lub elektrycznym grillu z obu stron do takiego stanu, jaki najbardziej Wam odpowiada (my jednak w przypadku burgerów lubimy well done;)). Placki ziemniaczane podpiec w 200 stopniach w piekarniku przez ok. 6 minut. Bekon podpiec w 220 stopniach przez 6 minut lub usmażyć na suchej patelni na chrupko. Na posmarowanym ketchupem spodzie bułki umieszczać krążki białej cebuli, plastry ogórka, placek ziemniaczany, mięso, bekon i jajko sadzone. Przykryć drugą połówką. Podawać z domowymi frytkami, podsmażonymi na maśle plastarmi pieczarek doprawionymi solą i pieprzem oraz małymi kiszonymi ogórkami.

10 komentarzy:

  1. Wczoraj też mnie skusił własnej roboty burger. Nie wiedziałem tylko, że to przez ten dzień. Teraz wszystko jasne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, jaki oryginalny talerzyk! Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój mąż by mnie chyba na rękach niósł gdybym mu coś takiego zrobiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Burger idealny na niedzielnego kaca :) Wyglada mistrzowsko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chcę taki kubek! :) A kanapka piękna:P zabójczo piękna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieśka - To kubek made by http://mamsam.pl ;) Ja mam akurat 100 lat (projekt Janek Bersz), ale na stronie znajdziesz dużo fajnych projektów - tylko szkoda, że serie są tak krótkie ;)

      Usuń
  6. Ślina sam cieknie na widok tych pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ktoś chyba sobie pożyczył Wasze zdjęcie https://www.facebook.com/snackpunkt.bulwarywislane/photos/pb.817034485006564.-2207520000.1449412142./866521253391220/?type=3&theater

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądają te burgery. Myślę, że są równie smaczne. Sama też czasami robię burger ale z moim talentem kulinarnym to różnie mi wychodzi. Niestety bo bardzo lubię takie kanapeczki

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)