Jeśli nie liczyć spodów z ciasta, tarty należą do najprostszych do przygotowania smakołyków, a robot kuchenny jeszcze bardziej ułatwia ich przyrządzanie. Można oczywiście kupić gotowe spody z kruchego ciasta, ale warto umieć je zrobić samemu.Tak pisze Julia Child we wstępie to rozdziału "Tarty" w książce "Gotuj z Julią. Niezbędne przepisy i porady mistrzyni kuchni". Od wczoraj przeglądam tę książkę, odkrywając jak wiele się jeszcze muszę nauczyć :)
Dzisiejsza tarta jest przykładem tego, jak proste jest to danie, zwłaszcza, jeśli z braku czasu skorzysta się z gotowego ciasta francuskiego. Jak pisze Julia:
Rolę farszu może spełnić niemal wszystko, co tylko jest jadalne: od łososia, gotowanego lub z puszki, do tuńczyka; różyczki brokułu, pipérade, podsmażone plasterki pora, podsmażone grzyby czy wątróbki drobiowe.Inspirujące :)
Kurki kupiłam dziś po raz pierwszy w tym roku (liczę na to, że jednak sama będę miała okazję wybrać się do lasu i nazbierać trochę na zapas:)). Pozostałe składniki to raczej smaczna improwizacja wynikająca bardziej z tego, co się znajdowało się w lodówce niż z odgórnego zamysłu. I za to właśnie najbardziej lubię tarty!
SKŁADNIKI:
- rulonik gotowego ciasta francuskiego (lodówkowego)
- 20-25 g kurek (lub duuużo więcej)
- jedna średnia cebula
- płaska łyżka masła
- łyżka oliwy z oliwek
- 5 pomidorów suszonych z zalewy (+ łyżeczka zalewy)
- pół grillowanej papryki
- po kilka gałązek świeżego oregano i tymianku
- sól i pieprz do smaku
- filiżanka śmietany 18 %
- 3 jajka
- szczypta gałki muszkatołowej
- 50 g dobrego, długodojrzewającego sera żółtego
- kilka plasterków mozzarelli
Na patelni rozgrzać masło z oliwą (można dodać łyżeczkę oliwy z pomidorów suszonych - ma charakterystyczny smak). Wrzucić pokrojoną w kostkę cebulkę i smażyć kilka minut (do zeszklenia). Na patelnię wrzucić opłukane i osuszone kurki. Smażyć ok. 15 minut, aż soki wyparują, przyprawić solą i pieprzem. W tym czasie rozgrzać patelnię grillową lub grill elektryczny i zgrillować z obu stron nieduże kawałki papryki.
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 stopni. Formę na tartę o średnicy 30 cm wyłożyć ciastem, lekko zaginając brzegi. Widelcem ponakłuwać dno.
Wymieszać gotowe kurki z ziołami i pokrojonymi suszonymi pomidorami. Doprawić do smaku solą i pieprzem. W miseczce wymieszać śmietanę z jajkami i dodać szczyptę gałki muszkatołowej.
Wyłożyć kurki z pomidorami na spód. Ułożyć paprykę i zalać całość masą jajeczno-śmietanową. Posypać startym, żółtym serem i ułożyć kilka plasterków mozzarelli.
Piec ok. 30 minut - aż brzegi delikatnie się zarumienią.
Zapomniałam, że kurki istnieją :-) Piękna tarta!
OdpowiedzUsuńsmakowita tarta :)
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
Cudna, kuszaca tarta! A za kurkami tesknie szalenie.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuń