Postawiłam na gęsty sok - taki, który zimą przypomina lato. Po otwarciu butelki wystarczy go lekko rozcieńczyć wodą i gotowe! Jeśli macie takie piękne winogrona w przydomowych ogródkach to bierzcie się do dzieła ;)
Sok z ciemnych winogron
SKŁADNIKI
(na ok. 2 litry gęstego soku)
- 3 kg ciemnych winogron (ważone z szypułkami)
- 1,5 szklanki wody
- 225 g cukru*
PRZYGOTOWANIE:
1. Winogrona umyć i odszypułkować. Wsypać do dużego garnka, dodać cukier i wodę.
2. Gotować na małym ogniu ok. 20-30 minut - aż cukier się rozpuści, a winogrona puszczą sok. Co jakiś czas przemieszać.
3. Sok odlać na gęstym sitku. Pozostałe skórki i pestki można jeszcze osączyć i mocno wycisnąć przez kilkukrotnie złożoną gazę (co polecam, bo zyskuje się jakieś 200-300 ml soku ;)).
4. Sok wlać do wyparzonych butelek lub słoików, zakręcić i zapasteryzować - ja pasteryzuję ok. 20 min. od zagotowania (w garnku wyłożonym ściereczką i napełnionym wodą do 3/4 wysokości słoiczków / butelek), po czym pozostawić do wystudzenia.
Przechowywać w chłodnym miejscu.
* Ilość cukru zależna jest od słodkości winogron - można zacząć od ok. 50 g na 1 kg i dosłodzić, gdy winogrona puszczą sok.
1. Winogrona umyć i odszypułkować. Wsypać do dużego garnka, dodać cukier i wodę.
2. Gotować na małym ogniu ok. 20-30 minut - aż cukier się rozpuści, a winogrona puszczą sok. Co jakiś czas przemieszać.
3. Sok odlać na gęstym sitku. Pozostałe skórki i pestki można jeszcze osączyć i mocno wycisnąć przez kilkukrotnie złożoną gazę (co polecam, bo zyskuje się jakieś 200-300 ml soku ;)).
4. Sok wlać do wyparzonych butelek lub słoików, zakręcić i zapasteryzować - ja pasteryzuję ok. 20 min. od zagotowania (w garnku wyłożonym ściereczką i napełnionym wodą do 3/4 wysokości słoiczków / butelek), po czym pozostawić do wystudzenia.
Przechowywać w chłodnym miejscu.
* Ilość cukru zależna jest od słodkości winogron - można zacząć od ok. 50 g na 1 kg i dosłodzić, gdy winogrona puszczą sok.
Takie rosły kiedyś u mojej babci. Ile bym dała za to, żeby znów poczuć ten smak.
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa!:) Idealny przepis na jesienne wieczory;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała takie winogrona na pewno zrobiłabym taki sok :) Pyszności!
OdpowiedzUsuńDobre winogrono to podstawa, z takiego najlepszego i sok najlepszy wychodzi
OdpowiedzUsuńMiałam w tym roku mnóstwo winogron i brak pomysłu na to co z nich zrobić, jeśli następny sezon będzie podobny, przetestuję przepis
OdpowiedzUsuńTakie rosły kiedyś u mojej babci. Ile bym dała za to, żeby znów poczuć ten smak.
OdpowiedzUsuńa u mnie na działce nadal rosną;)
OdpowiedzUsuń