Bakłażany najbardziej lubimy w klasycznych wydaniach - grillowane plastry z ziołami, w pysznej baba ghanoush i oczywiście... w caponacie rodem ze słonecznej Italii.
Inspiracją był tym razem przepis Jamiego Oliviera z książki Włoska wyprawa Jamiego, ale przepis podajemy ze swoimi modyfikacjami - bez migdałów, za to z żółtym patisonem :)
Caponata - sycylijski gulasz z bakłażanów
SKŁADNIKI:
PRZYGOTOWANIE:
Przepis dodajemy do akcji:- 2 nieduże bakłażany
- oliwa z oliwek
- 1 łyżeczka suszonych listków oregano
- 1 cebula czerwona
- 4 duże ząbki czosnku
- garść oliwek zielonych bez pestek
- garść drobnych kaparów
- posiekana natka pietruszki (ok. 1 łyżka + do posypania)
- 1 mały żółty patison (opcjonalnie)
- 3 łyżki białego octu winnego
- 5-6 dojrzałych pomidorów średniej wielkości
- sól morska
- świeżo mielony pieprz do smaku
- cukier
PRZYGOTOWANIE:
1. Bakłażany pokroić w ok. 1 cm plastry (można też drobniej).
2. Cebulę pokroić w kostkę lub piórka, czosnek w plasterki, patisona w małą kostkę, a pomidory (najlepiej ze skórką) w dużą kostkę.
3. Na rozgrzaną patelnię wlać 2 łyżki oliwy z oliwek, wrzucić bakłażany, dodać oregano. Podsmażać do lekkiego zarumienienia, często mieszając. Dodać cebulę, czosnek i 1 łyżkę natki pietruszki (w razie potrzeby dodać więcej oliwy).
4. Podsmażać razem kolejne 3-4 minuty. Dodać oliwki, kapary osuszone z zalewy i patisona i podlać octem winnym.
5. Gdy ocet odparuje wrzucić pomidory. Dusić przez ok. 15-20 minut pod przykryciem, raz po raz mieszając.
6. Na koniec doprawić odrobiną soli i pieprzem. Dla zrównoważenia smaków można też dodać trochę cukru.
7. Caponatę podawać na zimno lub na ciepło, posypaną obficie posiekaną natką pietruszki, z pszennym pieczywem i odrobiną dobrej oliwy.
2. Cebulę pokroić w kostkę lub piórka, czosnek w plasterki, patisona w małą kostkę, a pomidory (najlepiej ze skórką) w dużą kostkę.
3. Na rozgrzaną patelnię wlać 2 łyżki oliwy z oliwek, wrzucić bakłażany, dodać oregano. Podsmażać do lekkiego zarumienienia, często mieszając. Dodać cebulę, czosnek i 1 łyżkę natki pietruszki (w razie potrzeby dodać więcej oliwy).
4. Podsmażać razem kolejne 3-4 minuty. Dodać oliwki, kapary osuszone z zalewy i patisona i podlać octem winnym.
5. Gdy ocet odparuje wrzucić pomidory. Dusić przez ok. 15-20 minut pod przykryciem, raz po raz mieszając.
6. Na koniec doprawić odrobiną soli i pieprzem. Dla zrównoważenia smaków można też dodać trochę cukru.
7. Caponatę podawać na zimno lub na ciepło, posypaną obficie posiekaną natką pietruszki, z pszennym pieczywem i odrobiną dobrej oliwy.
wygląda pięknie, no i bardzo smakowicie!:)
OdpowiedzUsuńOoo kurczę wygląda smakowicie, ale nie śmiej się :P Na początku myślałam, że to plastry kiełbasy :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam caponatę i zazdroszczę tych "domowych" bakłażanów ;) Zapraszam do dodania wpisu do mojej akcji Warzywa psiankowate :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Dodajemy :)
Usuńw tym roku bakłażany, cukinia i kabaczki urosły duże a nawet u niektórych olbrzymie. Nigdy nie jadłem sycylijskiego gulaszu więc przepis zabieram do wypróbowania - dziękuje :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne jesienne danie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo obiecująco :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, wakacyjny przepis!
OdpowiedzUsuń