sobota, 9 czerwca 2012

Galaretkowo - owocowo w 30 minut!

Paczuszka pełna owoców zerwanych trzy godziny wcześniej z krzaczka, 70 km dalej. Za mała, żeby być nadzieniem do idealnego drożdżowego placka, o którym od kilku dni marzę, za duża, żeby zjeść tak na jeden raz. Trzeba ten aromat szybko uwięzić. Może w galaretce? Dwa duże pucharki, kilka minut, pół godziny w lodówce... i gotowe :) Można zjeść od razu, można zostawić na dłużej w lodówce, by był chłodniejszy, polać bitą śmietaną, lub podać z lodami. Taki deser to jak powrót do dzieciństwa, tych niecierpliwych momentów, gdy czekaliśmy, aż galaretka stężeje, lub ostygnie budyń albo kisiel.
Przy tej okazji wypróbowałyśmy pierwszą z czterech galaretek Delecty, które do takich deserów całkiem nieźle pasują - są delikatniejsze niż zwykłe galaretki. Chyba najlepsze w nich jest to, że mogą je jeść również wegetarianie, gdyż żelatynę zastąpiono składnikiem roślinnym - karagenem. Cytując jeże z reklamy - "czego to ludzie nie wymyślą" ;)

PS.
Już jutro będziemy miały dla Was prosty konkurs z galaretką w roli głównej :)

SKŁADNIKI:
(2 pucharki)

  • trzy garści poziomek 
  • garść truskawek
  • truskawkowa galaretka Delecty
    plus - jeśli tylko Wam się zamarzą:
  • lody 
  • bita śmietana
  • kolorowe posypki 

PRZYGOTOWANIE: 
Owoce umyć i przełożyć do pucharków. 
Zagotować wodę, zawartość opakowania wymieszać dokładnie z dwoma szklankami gorącej wody. Chwilę odczekać i zalać owoce. Schłodzić. Podawać z ulubionymi dodatkami lub zupełnie bez niczego ;)



6 komentarzy:

  1. Jakie kolorki! Mi też mama jeszcze kilka lat temu galaretki w pucharach robiła, i nie było łatwo wyczekać kilku godzin na to, aż się zrobią :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale te poziomki cudowne! nie pamiętam już kiedy ostatni raz zjadłam więcej niż 2 przypadkowo znalezione poziomki.. Deser cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały ich urok polega na tym, że nie tak łatwo je znaleźć :)

      Usuń
  3. najlepszy deser pod słońcem? galaretka ze świeżymi owocami!

    OdpowiedzUsuń
  4. niemal czuć zapach poziomek, leśnych, cudnych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to ładne, takie kuszące...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)