poniedziałek, 6 lutego 2012

Bardzo czekoladowe naleśniki z serkiem waniliowym

Nie jestem wielką miłośniczką słodyczy - najbardziej lubię serniki :) Oto coś co zdecydowanie przypadło mi do gustu: lekki deser... nie za słodki, delikatny, rozpływający się w ustach. Bardzo prosty, ale dosyć efektowny. Mocno czekoladowe ruloniki naleśnikowe z kremowym serem i musem malinowym mogą być kluczem do niejednego serca ;)
Jeśli chcecie wersję dużo słodszą możecie zamiast owocowego musu podać ruloniki z syropem klonowym lub sosem toffi ;)

SKŁADNIKI (na 10 naleśników):
ciasto:
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • 300-320 ml mleka
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki kakao
  • 30 g masła 82%
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 100 g mąki pszennej
  • olej w spray'u
oraz:
  • 500 g sera twarogowego półtłustego
  • 5 łyżek cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub 2-3 krople aromatu)
  • domowy sos malinowy (lub maliny+cukier)
  • listki mięty
PRZYGOTOWANIE:
Czekoladę połamać na kawałki, umieścić w małym garnuszku wraz z masłem i rozpuścić w kapieli wodnej (kładąc jeden garnuszek na drugim, większym). Podgrzewać i mieszać do rozpuszczenia czekolady.
Do dużej miski wbić 2 jajka, dodać szczyptę soli, cukier puder oraz mleko. Zmiksować elektryczną trzepaczką. Rozpuszczoną czekoladę dodać do miski i cały czas mieszać. Dodać kakao oraz mąkę. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dolać odrobinę mleka.
Serek zmiksować dokładnie przy użyciu blendera wraz z cukrem pudrem i ekstraktem waniliowym.
Patelnię o gładkiej powierzchni (najlepiej patelnię naleśnikową) rozgrzać i spryskać olejem. Wylewać po łyżce ciasta i smażyć z obu stron.
Na gotowych naleśnikach rozsmarować mniejszy okrąg serka - zostawiając po 1,5 cm od brzegu. Zwijać ściśle. Tak postąpić z wszystkimi naleśnikami. Zwinięte schłodzić przez 30 minut (w lodówce lub zimą - na balkonie :)), po czym pokroić na 2,5-3 cm kawałki. Podawać z sosem malinowym i listkami mięty.
* Świeże maliny można zmiksować, dodać cukier (ilość wg gustu) i odrobinę wody, podgrzewać do uzyskania konsystencji sosu.
* Można użyć mrożonych owoców, np malin, truskawek, wiśni i postąpić z nimi podobnie.
* Naleśniki można równie dobrze podawać złożone na pół, z serkiem i całymi owocami w środku, a z wierzchu udekorowane  bitą śmietaną i sosem owocowym.


18 komentarzy:

  1. Wspaniałe, od razu nabrałam na nie ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. slicznie podane .. z reszta sama wiesz o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają cudownie! Pięknie podane danie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają zachęcająco, a nawet zbyt zachęcająco, bo już czuję ssanie...;p

    OdpowiedzUsuń
  5. podane jak w niezwykle wykwintnej restauracji.
    cudownie słodkie naleśniki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieło sztuki ;) Pierwsze co przyszło mi na myśl :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, jestem pod wrazeniem :) Wygladaja przepieknie. Zjadlabym teraz takiego pysznego nalesnika :))

    OdpowiedzUsuń
  8. a dla mnie coś zostało? idę zaraz do domu robić naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  9. wspaniałe zdjęcia :) od dziś będę zaglądać systematycznie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziękuje za ten przepis ! :)
    Po moich małych modyfikacjach dzięki niemu wygrałam konkurs kulinarny i zostalam doceniona dodatkowym wyroznieniem przez jury !
    Nikt nie wierzyl ze "zwykle" nalesniki moga zrobic taka furore :)

    Gabriela

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak mogę zastąpić ekstrat waniliowy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aromatem waniliowym (kilka kropel) lub cukrem wanilinowym (2 łyżeczki).

      Usuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)