Na początek przepis bazowy - w tym miesiącu robiłam ten sernik już kilka razy z różnymi owocami i muszę stwierdzić, że jest po prostu uniwersalny. Wychodzi bezproblemowo za każdym razem, smakuje wszystkim miłośnikom słodkości i nie wymaga dużych nakładów czasu i pracy. Twaróg użyty do tego sernika nie musi być tłusty i zwarty, nawet lepiej, żeby taki nie był - sernik dzięki temu będzie bardziej lekki. Polecam!
Sernik na zimno na twarogu
SKŁADNIKI:
(na tortownicę o średnicy 24-26 cm)
spód:
- 180 g herbatników
- 90 g rozpuszczonego masła
masa serowa:
- 1 kg sera twarogowego trzykrotnie mielonego (z wiaderka, nie musi być tłusty i zwarty, dobry będzie np. President)*
- 150 g cukru pudru
- ziarenka z 1/2 laski wanilii lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 180-200 ml słodkiej śmietanki*
- 6 łyżeczek żelatyny
- 120 ml wody
wierzch:
- 250-300 g owoców
- galaretka owocowa
- ok. 360-400 ml gorącej wody
* najlepiej w temp. pokojowej!
PRZYGOTOWANIE:
1. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasteczka rozdrobnić - np. za pomocą blendera lub malaksera. Masło rozpuścić i wymieszać z pokruszonymi ciasteczkami. Masą wyłożyć spód tortownicy, wyrównać i docisnąć.
2. Do rondelka wsypać żelatynę i zalać 120 ml zimnej wody, odstawić na ok. 10 minut.
3. Do misy robota kuchennego włożyć ser, wlać śmietankę, dodać cukier puder i wanilię i wymieszać na gładką masę.
4. Rondelek z żelatyną położyć na małym ogniu i podgrzewać, mieszając - tylko do momentu, w którym żelatyna się rozpuści. Uważać, by się nie zagotowała! Odstawić do wystygnięcia - co jakiś czas mieszać i sprawdzać temperaturę.
5. Gdy żelatyna będzie już przestudzona (w temp. ciała lub chłodniejsza) dodać do niej łyżkę serowej masy i dokładnie wymieszać, dodać dwie kolejne łyżki i jeszcze raz wymieszać, sprawdzając czy nie robią się grudki - tak przygotowaną żelatynę wlać do masy serowej i od razu zmiksować.
6. Masę przełożyć na przygotowany spód, wyrównać i wstawić do lodówki na 1,5 godziny.
7. Po tym czasie przygotować galaretkę - wg instrukcji na opakowaniu, dodając jednak o 1/4 lub 1/3 mniej wody. Galaretkę wystudzić.
8. Na masie serowej ułożyć owoce i zalać galaretką. Całość wstawić do lodówki - najlepiej na całą noc, ale już po 2-3 godzinach sernik będzie gotowy do jedzenia :)
2. Do rondelka wsypać żelatynę i zalać 120 ml zimnej wody, odstawić na ok. 10 minut.
3. Do misy robota kuchennego włożyć ser, wlać śmietankę, dodać cukier puder i wanilię i wymieszać na gładką masę.
4. Rondelek z żelatyną położyć na małym ogniu i podgrzewać, mieszając - tylko do momentu, w którym żelatyna się rozpuści. Uważać, by się nie zagotowała! Odstawić do wystygnięcia - co jakiś czas mieszać i sprawdzać temperaturę.
5. Gdy żelatyna będzie już przestudzona (w temp. ciała lub chłodniejsza) dodać do niej łyżkę serowej masy i dokładnie wymieszać, dodać dwie kolejne łyżki i jeszcze raz wymieszać, sprawdzając czy nie robią się grudki - tak przygotowaną żelatynę wlać do masy serowej i od razu zmiksować.
6. Masę przełożyć na przygotowany spód, wyrównać i wstawić do lodówki na 1,5 godziny.
7. Po tym czasie przygotować galaretkę - wg instrukcji na opakowaniu, dodając jednak o 1/4 lub 1/3 mniej wody. Galaretkę wystudzić.
8. Na masie serowej ułożyć owoce i zalać galaretką. Całość wstawić do lodówki - najlepiej na całą noc, ale już po 2-3 godzinach sernik będzie gotowy do jedzenia :)
Pięknie i apetycznie!!
OdpowiedzUsuńKiedyś serniki na zimno robiłam wyłącznie na twarogu, potem weszły serki kremowe i mascarpone, ale myślę, że warto wrócić do twarogowego. Aż zatęskniłam za jego smakiem i teksturą.
OdpowiedzUsuń