sobota, 21 maja 2016

Pieczone frytki z batatów z serem feta

Maj przyszedł tak szybko... jeszcze nie zdążyłam nacieszyć się szparagami, a one już się powoli kończą. Powoli przekwita intensywnie pachnąca wisteria, która pnie się po moim balkonie. Za to kiełki w kiełkownicy rosną najszybciej od pół roku, a na targu pojawiły się polskie truskawki :)
Maj to fantastyczny miesiąc.




Ostatnio jem mniej regularnie. Różne dodatkowe zajęcia skutecznie rozbijają mój rytm. I chociaż dni różnią się swoją intensywnością to nie zapominam o śniadaniu i kolacji.
Pieczone warzywa to mój ulubiony sposób na ciepłą i lekką kolację. Nakład pracy jest niewielki, czas oczekiwania do zaakceptowania, a efekt znakomity :)


Pieczone frytki z batatów z serem feta

SKŁADNIKI 

(na 2 porcje):
  • 2 duże bataty
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • przyprawy: sól (himalajska lub morska), świeżo zmielony pieprz, papryka słodka, czosnek granulowany, odrobina przyprawy do gyrosu, ewentualnie - zioła prowansalskie lub inna mieszanka ziół
  • ser feta - ok. 70-80 g
  • garść sałaty
  • ajwar (łagodny lub pikantny)

PRZYGOTOWANIE:
1. Piekarnik rozgrzać do temp. 220 st. C. 
2. Bataty obrać, umyć i pokroić na średniej grubości frytki. 
3. Oprószyć solą, pieprzem, słodką papryką, czosnkiem, odrobiną przyprawy do gyrosu i ziołami. Dodać oliwę i wymieszać, by przyprawy i oliwa dokładnie pokryły frytki. 
4. Rozłożyć na blasze do pieczenia i piec ok. 40 minut - aż bataty będą miękkie i lekko się zarumienią. 
5. Podawać z pokruszonym serem feta, rukolą lub sałatą i ulubionym sosem - np. ajwarem, sosem czosnkowym lub ketchupem.


1 komentarz:

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)