środa, 21 listopada 2012

Ślimaki drożdżowe z masłem czosnkowo-pietruszkowym

Nie pamiętam kiedy ostatni raz piekłam chleb, ale bułki... oj tak, co jakiś czas, popołudniową lub wieczorną porą dopada mnie ochota na świeże, ciepłe pieczywo, najlepiej z jakimś smakowym dodatkiem. Te ślimaczki sprawdzają się wtedy idealnie - są pyszne, maślane i idealnie czosnkowe... Pierwszego jem jeszcze gorącego, odrywając palcami małe kawałeczki. A do śniadania... niewiele pozostaje :) Gorąco Wam polecam!


SKŁADNIKI:
  • 200 ml mleka
  • 80 g masła 82%
  • 1 płaska łyżka cukru
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1/4 kostki drożdży (25 gramów)
  • 2 jajka (+1 żółtko)
  • 480 g mąki pszennej tortowej + do podsypania
  • 1 łyżka oliwy (np czosnkowej)
masło:
  • 80 g miękkiego masła 82%
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka posiekanej świeżej natki pietruszki
  • szczypta soli i pieprzu

PRZYGOTOWANIE:
1. W dużym płaskim garnku lekko podgrzać mleko (ma być ciepłe, ale nie gorące!), dodać masło, cukier, sól i drożdże. Dobrze wymieszać trzepaczką.
2. Wbić dwa jajka i jeszcze raz wymieszać.
3. Do garnka dodać 480 g mąki, przemieszać dłońmi.
4. Wyłożyć ciasto na oprószony mąką blat i wyrobić - można podsypać mąką, nie powinno się kleić do rąk.
5. Umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch posmarować oliwą i przykryć bawełnianą ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce - ja wstawiłam do ciepłego, ale wyłączonego piekarnika na 30 minut.
6. W tym czasie masło zmieszać z posiekaną natką, roztartym lub posiekanym czosnkiem oraz doprawić szczypta soli i pieprzu. Zostawić w temp. pokojowej.
7. Po 30 minutach wyciągnąć ciasto na oprószony mąką blat i rozwałkować na prostokąt ok. 35 x 25 cm, rozsmarować na całej powierzchni masłem czosnkowym, zostawiając marginesy 1,5 cm od brzegu i zwinąć wzdłuż w rulon.
8. Następnie pokroić na ok. 3 cm kawałki. Układać je w odstępach na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce lub w formie żaroodpornej (jeśli chcecie uzyskać efekt "sklejenia" jak u mnie można wykorzystać dużą - ok. 30 cm okrągłą formę do tarty).
9. Wstawić ponownie na 15-20 minut do wyłączonego, ciepłego piekarnika, by lekko podrosły.
10. Wyciągnąć, posmarować żółtkiem przy użyciu pędzelka.
11. Włączyć piekarnik na 170 stopni i piec 20 minut.

Podawać lekko ciepłe z ulubionymi dodatkami. Zimne można podgrzać w piekarniku.




13 komentarzy:

  1. Rozmarzyłam się o tych ciepłych, czosnkowych bułeczkach wieczorową porą...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniamki, zjadłabym śniadanko... Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały sposób na smaczną kolację :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne! Mam ochote zrobic je na sobotnie sniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciepła bułeczka i jeszcze czosnek do tego.... Mmmm.... Muszę koniecznie wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne, smaczne, po prostu świetne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ! Musze zrobić kiedyś na jakąś impreze- tak fajnie się je odrywa !

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie zawijaski, na śniadanko w sam raz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądają, koniecznie muszę takie zrobić u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie wyglądają, muszę na prawdę pozpływać się w ustach! Zrobię w weekend na śniadanie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)