czwartek, 10 marca 2011

Chleb z parmezanem, kminkiem i solą morską

Pomysł na chleb przyszedł spontanicznie. Wiedziałam, że nie będzie się chciało iść rano po pieczywo, więc wieczór wcześniej wymyśliłam chleb z parmezanem i kminkiem. Ten duet bardzo nam zasmakował. Na słoneczne śniadanie zaserwowałam kanapki z pomidorem, twarożkiem i szczypiorkiem.


SKŁADNIKI:
  • 400 g mąki pszennej
  • 40 g parmezanu
  • 1 szklanka mleka 
  • 1/2 szklanki wody
  • 50 g masła
  • 1 i 1/2 łyżeczki suchych drożdży
  • 2 łyżeczki kminku
  • 1 łyżeczka drobnego cukru
  • 1 łyżeczka drobnej soli morskiej
  • 1 łyżeczka gruboziarnistej soli morskiej
  • oliwa w sprayu
  • 1 żółtko

PRZYGOTOWANIE:
Mleko podgrzać aby było ciepłe (nie gorące). W 1/2 szklanki mleka rozmieszać drożdże i cukier, odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce. Do reszty mleka dodać masło i wodę. Trzymać na ciepłym, ale wyłączonym palniku. Do miski przesiać mąkę, parmezan, łyżeczkę kminku, dodać drobną sól, rozczyn drożdżowy, ciepłe mleko z wodą i masłem. Wymieszać, wyrobić ciasto, podsypując mąką w razie potrzeby. Deskę podsypać mąką, ułożyć na niej ciasto, spryskać oliwą i odstawić w ciepłe miejsce, pod ściereczką do wyrośnięcia na 50-60 minut. Wyrobić raz jeszcze, uformować okrągły, lekko spłaszczony chlebek. Odstawić na 25 minut i nagrzać piekarnik do 220 stopni, pokropić wodą ścianki piekarnika lub włożyć na dno naczynie z wodą. Ja piekłam chleb na kamieniu.
Przed włożeniem do piekarnika posmarować chleb rozbełtanym żółtkiem, posypać kminkiem i gruboziarnistą solą. Piec góra/dół w tej temperaturze przez 20 minut. Zmniejszyć temperaturę do 185 stopni i piec jeszcze 20 minut. Chleb wyciągnąć, a jak wystygnie, włożyć do papierowej torby.


 Towarzyszka sójka zza okna:) Myślała, że coś jej się dostanie:)

17 komentarzy:

  1. cudowny bochenek;) zjadłabym takie pyszne kanapeczki;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Udany wypiek, złocista skórka, chciałoby się rzec "goni chłopak piętkę" ;) tą kromkę zamawiam dla siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alez piekny bochenek! Cale wieki nie jadlam chleba z kminkiem, chyba sie skusze i upieke juz wkrotce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Alez u Ciebie smakowicie i ładnie. :) Dodatek parmezanu jest bardzo interesujący.
    Pozdrawiam serdecznie
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. kminek i parmezan w chlebie? No, no, no... Brzmi wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wierzę, że ten chlebek jest pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chlebek wygląda apetycznie, a kanapeczki ogłaszją wiosnę - brawo.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale cudowny chlebus i bardzo smakowicie wyglada:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny bochenek.

    Takie śniadanie to ja bym zjadła, oj zjadła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny jest Twój chlebek. Bardzo pyszne śniadanko:)
    A sójka jaka ciekawska :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sójka rewelacyjna, a chleb świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Izko! Cudowny! Naprawdę wspaniale wygląda! I piękne zdjęcia!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny chlebek,piekne zdjecia! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny bochenek! Pachnie przez monitor:) U mnie dzisiaj w sumie bardzo podobny chleb, ale z oliwkami i oregano. Następnym razem dodam jeszcze parmezan i zobaczymy ;) Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  15. Bernadeto, użyłam mąki pszennej, typ 500, przesiałam ją.

    Dziękuję Wam za miłe komentarze:) Chyba częściej zacznę piec:D

    Śniadanko rzeczywiście było pychotne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)