poniedziałek, 17 października 2011

Tiramisu z figami

Dzisiaj szybki wpis, bo obie jesteśmy trochę zapracowane... ale w sobotę miałyśmy dosyć obfitą ucztę dla podniebienia :) Hitem wieczoru okazał się deser w postaci tiramisu z figami przyrządzonego wg przepisu z Kwestii Smaku (moje modyfikacje - dodałam trochę więcej likieru i więcej fig). Muszę przyznać, że to jeden z najlepszych deserów, jakie kiedykolwiek jadłyśmy i podobne wrażenia mieli nasi goście.
Dopóki świeże figi są tak łatwo dostępne to gorąco polecam!

SKŁADNIKI:
(5 pucharków)
  • 100 cukru pudru
  • 2 żółtka
  • 1,5 szklanki zaparzonej mocnej kawy (może być rozpuszczalna)
  • 250 g serka mascarpone
  • 4-6 łyżek likieru amaretto
  • opakowanie podłużnych biszkoptów
  • 6-8 świeżych fig pokrojonych na ósemki
  • kakao - do posypania
PRZYGOTOWANIE:
W niedużym rondelku zagotować wodę. Do miski wbić żółtka i dodać cukier puder. Miskę położyć na rondelku i miksować ok. 2-3 minuty. Następnie zdjąć miskę z rondelka, położyć na blacie i miksować jeszcze 5 min, aż masa będzie idealnie gładka i zdąży się wystudzić. Następnie delikatnie wymieszać masę z serkiem mascarpone (najlepiej łyżką).
Zaparzyć kawę. Wlać do płaskiego naczynia i dodać likier amaretto - 4-6 łyżek, w zależności od upodobań.
Jeśli decydujecie się robić tiramisu w pucharkach - przełamać biszkopty na połówki. Następnie szybko maczać w kawie z likierem i układać (ok. 6 połówek biszkoptów na warstwę). Na biszkopty nałożyć ok. 1-2 łyżki masy, posypać kakao i ułożyć jedną warstwę fig. Tak samo ułożyć kolejną warstwę ;) Włożyć do lodówki na co najmniej 4 godziny.

9 komentarzy:

  1. z figami jeszcze nie jadlam...musze koniecznie wyprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne - nic tylko wziąć łyżeczkę i ją w tym deserze zanurzyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiiigiii :] W tym miesiącu wydałam już na nie majątek, ale chyba wydam jeszcze trochę i zrobię te pyszności :]]]

    OdpowiedzUsuń
  4. zjadlabym z wielka przyjemnoscia taki deser:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tym owocem jeszcze nie robiłam : ) Wyrafinowane : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie próbowałam z figami, a musi smakować nieziemsko....

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, bardzo mi się ten pomysł podoba! Uwielbiam figi i tiramisu a ich połączenie... tak musi smakować szczęście! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)