Strony

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Roszponka z wędzonym pstrągiem i grapefruitem

Idealna propozycja na szybki lunch. Kilka minut i mały głód został zduszony! :)

SKŁADNIKI (3 porcje):
  • 100 g wędzonego pstrąga,
  • 3 garści roszponki
  • 1 słodki grapefruit
  • 1/2 cebulki czerwonej
  • 10 pomidorki koktajlowe
  • parmezan
  • słonecznik łuskany
  • sok z mandarynki
  • oliwa extra vergin
  • sól
  • pieprz
  • mięta liście
PRZYGOTOWANIE:
Filet z pstrąga podzielić na cząstki. Na trzy talerze rozdzielić roszponkę, dodać rybę, cząstki grapefruita (bez błonek!), pokrojoną w prążki cebulkę, pokrojone na pół lub w ćwiartki pomidorki (można też użyć surowego ogórka). Zetrzeć parmezan na płatki. Posypać solą, pieprzem, dodać słonecznik i po kilka listków mięty. Skropić oliwą i sokiem z mandarynki/ pomarańczy.

niedziela, 30 stycznia 2011

Portobello z bakłażanem

Zdziwiłam się, gdy zobaczyłam je na półce sklepowej. Gdy przeglądałam przepisy na stronie internetowej Nigelli natknęłam się na określenie chestnut mushrooms - to brązowa odmiana pieczarek, z których Nigella robiła podobne do TEGO spaghetti. Portobello to po prostu duże brązowe pieczarki, idealne do nadziewania. Bakłażana kupiłam z myślą o spaghetti alla norma, ale ostatecznie pomysł nadziania nim portobello wydał mi się dużo ciekawszy :) 

SKŁADNIKI:
  • 4 kapelusze portobello
  • pół bakłażana
  • pół puszki krojonych pomidorów (z sokiem)
  • pół kulki mozzarelli
  • łyżka oliwy z oliwek
  • łyżka masła
  • 1 cebulka czerwona
  • ząbek czosnku
  • łyżeczka przyprawy Fit up do duszonych warzyw
  • łyżeczka płatków słodkiej papryki
  • sól i pieprz do smaku
  • natka pietruszki
PRZYGOTOWANIE:
Na patelni rozgrzać oliwę i masło, podsmażyć cebulkę i czosnek i płatki słodkiej papryki. Bakłażana osolić, odstawić na kilka minut, by puścił soki, po czym opłukać, osuszyć, pokroić na kostkę i wrzucić na patelnię. Gdy wchłonie oliwę i trochę zmięknie dodać pomidory z puszki, wymieszać i przykryć patelnię. Dusić kilka minut.
Kapelusze umyć i osuszyć, wyciąć nóżki (można je pokroić i dodać na patelnię). Posmarować oliwą, delikatnie posolić od wewnątrz i wstawić w naczyniu żaroodpornym do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec 10 minut.
Gdy bakłażany będą już zupełnie miękkie przyprawić solą, pieprzem i przyprawą Fit up. Wyjąć kapelusze z piekarnika i napełnić masą. Wstawić ponownie, zapiekać ok. 15-20 minut. Pod koniec pieczenia posypać startą mozzarellą i piec do jej rozpuszczenia (ok. 2 minuty).
Posypać pietruszką i podawać z ryżem jaśminowym.


Pstrąg + salsa mango

Lubię połączenie słodkiego i słonego. Przekonałam się do niego stosunkowo niedawno, ale sumiennie nadrabiam zaległości, łącząc mięso i sery z owocami. Kiedyś przyrządzałam łososia z syropem klonowym i ananasem (niedługo pewnie podzielę się tym przepisem:)) i to jest moja druga próba połączenia owoców z rybą. Muszę przyznać, że dosyć udana - słodko-pikantna salsa dobrze skomponowała się z usmażonym pstrągiem, nadając mu nowy charakter :)


SKŁADNIKI (3 porcje):
  • trzy filety z pstrąga (ok. 200 g każdy)
  • 2 jajka (+ 2 łyżki mleka)
  • mąka (do obtoczenia)
  • bułka tarta
  • płatki migdałów
  • Fit up przyprawa do ryb
  • sól prowansalska
  • pieprz świeżo mielony
  • oliwa z oliwek
  • 2 łyżki masła
  • sok z limonki
  • SALSA MANGO
  • 1 dojrzałe mango
  • mała cebulka czerwona
  • natka pietruszki
  • pieprz
  • sól
  • szczypta chili
  • 1 łyżka oliwy
PRZYGOTOWANIE:
Filety opłukać, osuszyć, posypać przyprawą Fit up do ryb (zawiera m.in. tamaryndowiec indyjski, imbir, cebulę i liście kolendry) i natrzeć solą i pieprzem. Odstawić do lodówki na godzinę (można też przyprawić dzień wcześniej). Obtoczyć w mące, jajku i bułce tartej wymieszanej z pokruszonymi płatkami migdałów. Smażyć na dobrze rozgrzanej oliwie z masłem (2 łyżki masła i ok. 4-6 łyżek oliwy) z obu stron, na złocisty kolor. Po zdjęciu z patelni odsączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku.
Przygotować salsę mango: pokroić mango na kosteczkę, posiekać cebulkę i pietruszkę. Wymieszać wszystko, dodać oliwę i doprawić do smaku.
Pstrąga podawać z salsą i limonką.



piątek, 28 stycznia 2011

Bagietka z łososiem, awokado i karmelizowaną cebulą

Kilka lat temu K. po powrocie z Francji wprowadziła w naszym domu "modę" na jedzenie bagietek na drugie śniadanie... Do tego była kawa z mlekiem lub kakao. Drugie śniadania (w odróżnieniu od pierwszych, na których były sucharki z masłem i dżemem) były dosyć sycące i, nie da się ukryć, kaloryczne :) Bagietki z czasem zostały zastąpione razowym pieczywem i tylko momentami powraca nam ochota, żeby zjeść białą "bułę" w wersji maxi... najlepiej z czymś pysznym :)

SKŁADNIKI:
  • łosoś wędzony
  • pomidor
  • dojrzałe awokado
  • sól
  • świeżo mielony pieprz
  • sok z limonki
  • masło (może być ziołowe)
  • 1 duża czerwona cebula
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru brązowego
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • szczypta soli
Bagietki (6 małych paluchów):
  • 2 szklanki mąki pszennej + do podsypywania
  • 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 1/2 szklanki ciepłej wody
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1  łyżeczka cukru
  • 2 łyżki oliwy z oliwek + do wysmarowania

PRZYGOTOWANIE:
Cebulę pokroić w kostkę lub póplasterki. Dusić na oliwie ok. 25 minut. Dodać cukier, ocet balsamiczny i szczyptę soli. Odparować. Można doprawić też szczyptą pieprzu.
Lekko przestudzone bagietki rozkroić ostrym nożem. Posmarować masłem (a jeśli awokado jest bardzo dojrzałe i miękkie, można nim posmarować pieczywo zamiast masła). Obłożyć plasterkami awokado, skropić sokiem z limonki, dodać półplasterki pomidora, posypać solą, pieprzem. Dodać plastry łososia wędzonego. Posypać jeszcze pieprzem i dodać cebulkę :)

Bagietki:
Mąkę wymieszać z solą. W 1/2 szklanki ciepłego mleka wymieszać drożdże z cukrem. Odstawić na 15 min do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Resztę mleka wymieszać z wodą i oliwą. Do mąki dodać rozczyn drożdżowy i mleko z wodą. Wymieszać drewnianą łyżką. Wyłożyć na wysypany mąką blat. Zagnieść ciasto tak, by nie kleiło się do rąk, podsypując mąką. Podzielić na 6 małych części lub 4 większe. Z każdej uformować palucha. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Umieścić na niej paluchy, w odstępach, posmarować oliwą. Odstawić przynajmniej na godzinę w ciepłe miejsce.
Piekarnik rozgrzać do 230 stopni. Na dnie umieścić naczynie żaroodporne z wodą. Bagietki naciąć po skosie. Oprószyć mąką. Piec 10 min. Zmniejszyć temp. na 190 stopni. Piec jeszcze 20-25 minut, aż wierzch będzie lekko brązowy.




czwartek, 27 stycznia 2011

Risotto szafranowe z krewetkami

Zasmakowałyśmy w risotto. Okrywamy nowe wariacje krok po kroku, powoli dochodząc do wniosku, że w prostocie najłatwiej jest odnaleźć coś zaskakującego :) To risotto zasmakuje wszystkim krewetkożercom :)

SKŁADNIKI:
  • 200 g ryżu arborio
  • masło
  • 1 cebulka czerwona
  • szczypta nitek szafranu
  • 1 szklanka białego wytrawnego wina
  • 1 litr bulionu warzywnego
  • pieprz biały świeżo mielony
  • sól
  • 25-30 krewetek tygrysich
  • 2 ząbki czosnku
  • świeża natka pietruszki

PRZYGOTOWANIE:
Szafran zalać odrobiną ciepłej wody w filiżance. Krewetki rozmrozić pod strumieniem zimnej wody, na sicie. Usunąć ogonki. Na patelni rozgrzać 40 g masła, zeszklić na nim drobno pokrojoną cebulkę. Dodać suchy ryż, wymieszać, wlać wino, mieszając cały czas. Stopniowo dodawać po filiżance gorącego bulionu i cały czas mieszając, aż do całkowitego wchłonięcia płyn - czynność powtarzać aż do momentu, w którym ryż będzie miękki. Dodać szafran wraz z odrobiną wody. Doprawić solą i pieprzem. Na drugiej patelni rozgrzać łyżkę masła, podsmażyć krewetki przez ok 3 minuty, pod koniec dodać posiekane ząbki czosnku. Doprawić solą i pieprzem. Wymieszać z ryżem. Podawać gorące, posypane świeżą natką.


środa, 26 stycznia 2011

Pierogi z mięsem "jak u mamy"

Te pierogi to dla nas zdecydowanie jeden z najlepszych smaków dzieciństwa. Najprostsze, najlepsze - są punktem odniesienia dla wszystkich innych pierogowych tworów, jakie można spotkać w restauracjach. Zapraszamy na pierogi "jak u mamy" :)


SKŁADNIKI (na 30 pierogów):
farsz:
  • mięso z kurczaka, z rosołu (korpus, udko - ze skórką)
  • warzywa z rosołu (marchewka, pietruszka, seler)
  • 1 cebulka drobno pokrojona, zeszklona na maśle
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa
*waga farszu to 450 g na podaną ilość ciasta

ciasto:
  • 2 szklanki maki pszennej + do podsypywania
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2/3 wrzącej wody
  • 1 jajko
oraz : masło i bułka tarta

sos czosnkowy:
  • kubeczek śmietany kwaśnej 18%
  • 2 czubate łyżki majonezu
  • 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • świeżo mielony pieprz
  • sól morska prowansalska
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżka oliwy
  • szczypta cukru
PRZYGOTOWANIE:
Składniki na sos czosnkowy dokładnie wymieszać i schłodzić w lodówce.

Mięso odcedzić dokładnie z rosołu, oddzielić od kości, włożyć do miski wraz z warzywami. Podusić widelcem, a potem ubijakiem do ziemniaków (jest bardzo miękkie, długo się gotowało, więc jest to łatwe, nie wymaga mielenia na papkę:)). Doprawić szczyptą soli, świeżo mielonym pieprzem i gałką. Dodać natkę i cebulkę, wymieszać dokładnie. Wstawić do lodówki.
Mąkę przesiać, wymieszać z solą w misce. Zrobić wgłębienie i wlać wrzątek. Wymieszać szybko drewnianą łyżką, dodać jajo, wymieszać i przełożyć na stolnicę. Wyrabiać sprężyste ciasto, podsypując mąką, by nie kleiło się do rąk i blatu. Kulę podzielić na dwie części. Każdą rozwałkować na cienki placek, wykrawać krążki pucharkiem średnicy 8 cm, aż do zużycia całego ciasta. Wyszło 30 sztuk.
Na każdy nakładać czubatą łyżeczkę farszu i zlepić dokładnie palcami, tworząc "falbankę". Gotować partiami w osolonym wrzątku, z dodatkiem soli, 2 minuty od wypłynięcia.
Podawać polane bułką tartą z masełkiem (jak u mamy:)) lub z sosem czosnkowym, który do mięsnych farszy pasuje idealnie :)
Można też zarumienić ugotowane już pierogi na patelni. Jest też to forma odgrzania zimnego obiadu :)

Tosty francuskie z masłem orzechowym lub czekoladowym i bananem.

Przepis pochodzi z książki Kosher by design: Teens and 20-somethings. Takie słodkie śniadanko to konkretna dawka energii i dobry nastrój na resztę dnia :)

SKŁADNIKI: 
(dla 1 osoby)

  • 4 kromki chleba tostowego
  • 1 jajo
  • 1 łyżka mleka
  • masło orzechowe*
  • masło czekoladowe typu Nutella*
  • 1/2 banana
  • olej + masło

PRZYGOTOWANIE:
Z chleba okroić skórki, posmarować cienko z obu stron masłem orzechowym lub czekoladowym, obłożyć plasterkami banana (po 5 szt na jeden sandwich). Złożyć i dobrze docisnąć. Jajo dobrze wymieszać z mlekiem. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju z dodatkiem łyżki masła. Kanapki zanurzyć w jaju, uwzględniając także brzegi. Smażyć z obu stron na złocisto-brązowy kolor. Przekroić na trójkąty. Można bardziej osłodzić sobie życie, podając z syropem klonowym lub miodem (tak było w książce;)), ale ja z tego zrezygnowałam. Można również dodać... pieprzu, który też był uwzględniony w oryginalnym przepisie :)

* Masło musi być w temp pokojowej - łatwo się rozsmaruje.

wtorek, 25 stycznia 2011

Esencjonalny rosół z makaronem naleśnikowym

Jesteśmy przeziębione. Urok wspólnego mieszkania ma też swoje ciemne strony w postaci szybkiego przenoszenia zarazków. Trzeba popracować nad wzmocnieniem odporności - dzielnie postanowiłyśmy. Na to składają się oczywiście kilogramy cytryn i przynajmniej litr miodu (Mój M. przy każdym telefonie przypomina mi o tym klasycznym, wzmacniającym połączeniu, więc piję naprawdę duuużo herbaty z miodem i cytryną :)). Jednak w myśl staropolskiej zasady na chorobę najlepszy jest... rosół. Dosyć tłusty, esencjonalny, o pięknym, żółtawym kolorze. Musi mieć TEN smak - z czasów, gdy babcie wpychały nam łyżki "josiołku" do ust lub gdy stanowił pierwsze danie podczas niedzielnego obiadu.
Każdy ma swój sposób na rosół. Niektórzy dodają kapustę, inni dodają przyprawy typu "warzywko". My podpatrzyłyśmy u taty opalaną cebulę "dla poprawy smaku" i dodatek łupin cebuli "dla koloru". I to się zawsze sprawdza. Rosół musi gotować się powoli, na wolnym ogniu przez około 2 godziny.
Jako dodatek postanowiłam zrobić makaron naleśnikowy. Inspiracją był dla mnie makaron, który - również z rosołem - jadam czasem w naleśnikarni Manekin.
Z podanych proporcji wychodzi ok. 8 średnich naleśników - po pokrojeniu ilość makaronu wydaje się pokaźna, ale jak doświadczenie pokazuje... na pewno będą dokładki :)

SKŁADNIKI:
Rosół:
  • oprawiony korpus kurczaka (ze skórą), jedno podudzie, szyjka
  • 2 litry wody
  • 2-3 marchewki
  • 1 pietruszka + kilka listków natki
  • 1/2 małego selera
  • kawałek pora 
  • 4 kulki ziela angielskiego
  • 3 listki laurowe
  • 1,5 łyżki soli 
  • 8 kulek pieprzu :)
  • łyżeczka suszonego lubczyku
  • opalona cebula (mała, obrana)
  • łuski cebuli 
Makaron naleśnikowy:
  • szklanka mąki pszennej
  • szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 4 jajka
  • 2 szklanki wody gazowanej
  • 2 łyżki oliwy
  • płaska łyżeczka soli
  • łyżka suszu pietruszki
PRZYGOTOWANIE:
Miałyśmy całego kurczaka do dyspozycji, więc wybrałyśmy te trzy części do rosołu (można oczywiście wybrać inne części kurczaka, ale muszą być dosyć tłuste). Trzeba dobrze opłukać mięso, zalać zimną wodą i postawić na średnim ogniu. Po zagotowaniu zebrać pianę z wierzchu i dodać włoszczyznę, ziele angielskie, listki laurowe, kulki pieprzu, łyżkę soli, opaloną małą cebulę (nad palnikiem, świeczką lub na patelni) i łuski cebuli. Zmniejszyć ogień. Gotować ok. 2 godzin, pod koniec gotowania dodać natkę pietruszki i lubczyk i pół łyżki soli. Wyłowić opaloną cebulę i łuski.
Wszystkie składniki na makaron zmiksować na gładką masę. Smażyć na suchej patelni cienkie, dosyć blade naleśniki. Odstawić na jakiś czas, by ostygły, po czym pokroić na paski ulubionej szerokości.
Makaron zalewać gorącym rosołem i od razu podawać :)


poniedziałek, 24 stycznia 2011

Cannelloni z ricottą, szpinakiem i piniolami

SKŁADNIKI (2 porcje):

  • 6 rurek cannelloni
  • 250 g ricotty
  • 150 g świeżych listków szpinaku
  • 1 szalotka
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka listków tymianku
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • oliwa + masło
Beszamel:
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki
  • 1/2 szklanki mleka
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • świeżo mielona gałka muszkatołowa
  • *skórka otarta z 1/2 małej cytryny
Dodatkowo:
  • tłuszcz do wysmarowania formy
  • 3 łyżki startego żółtego sera
  • orzeszki piniowe, ok. 2 łyżki

PRZYGOTOWANIE:
Drobno pokrojoną szalotkę i czosnek podsmażyć na łyżce oliwy z dodatkiem łyżeczki masła, ok. 2 min. Dodać świeżo opłukane listki szpinaku, bez ogonków i smażyć ok. 5 minut, mieszając, do odparowania soku. Doprawić solą i pieprzem. Odstawić. W misce podusić widelcem ricottę, również doprawić ją solą i pieprzem, dodać łyżkę orzeszków piniowych, tymianek oraz przestudzony szpinak z patelni i wymieszać dokładnie.
Rurki makaronu cannelloni włożyć do gotującej się wody z dodatkiem oliwy, na chwilę, po czym przelać zimną wodą. Cannelloni nie będzie pływało w sosie, więc lekko podgotowałam je wcześniej dla pewności, by było miękkie po upieczeniu. Rurki mają być sprężyste po naduszeniu palcem, nie miękkie ani rozgotowane!
Rurki faszerować ściśle najlepiej za pomocą szprycy do dekoracji ciast, z szeroką końcówką, ewentualnie małą łyżeczką deserową. Gotowe umieścić w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Przygotować beszamel.
W małym rondelku rozgrzać masło, zdjąć z ognia, dodać mąkę i dokładnie szybko wymieszać. Dolać odrobinę mleka i znów położyć na bardzo małym palniku, stopniowo dolewając mleko i cały czas mieszając, do momentu uzyskania gęstej konsystencji sosu. Doprawić dobrze solą, pieprzem i gałką.
*Można na koniec dodać skórkę otartą z cytryny.
Gorącym sosem zalać makaron. Przykryć naczynie folią aluminiową. Piec 20 minut. Odkryć, posypać serem i resztą orzeszków, zapiekać w zależności od gustu 5 minut - do momentu rozpuszczenia sera lub ok. 12 minut do zarumienienia.
Można podawać również z dodatkiem sosu mocno pomidorowego :)


niedziela, 23 stycznia 2011

Pancakes na bazie mleka

Pancakes w takiej wersji możemy zrobić o każdej porze dnia i nocy, gdyż zawsze wszystkie składniki są dostępne w naszej kuchni. Są na bazie mleka w odróżnieniu od śniadaniowych pancakes cappuccino. Przepis znalazłyśmy kiedyś na jakimś forum i od tamtego czasu te lekkie, małe naleśniki na stałe zagościły w naszym menu. Uwielbiają je wszyscy :)

SKŁADNIKI:
  • 50 g cukru pudru
  • 250 g mąki
  • 70 g masła
  • 350 ml mleka
  • 2 jajka
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół płaskiej łyżeczki soli
PRZYGOTOWANIE:
Roztrzepać jajka i dodać do mleka. Połączyć z resztą składników, na końcu dodając rozpuszczone masło. Odstawić w ciepłe miejsce na kilkanaście minut, by ciasto lekko zaczęło rosnąć. Smażyć na suchej patelni z nieprzywierającą powłoką, na średnim ogniu - odwracać delikatnie drewnianą łopatką.
Z podanych proporcji wychodzi około 12-13 sztuk.

sobota, 22 stycznia 2011

Bruschetta z pomidorami i mozzarellą

To nasze ulubione "włoskie" śniadanie - cudowna harmonia smaków: soczyste pomidory, rozpływająca się mozzarella i pojawia się... apetyt na więcej :) Bruschetta w takim wydaniu "na bogato" jest baaardzo wciągająca.

SKŁADNIKI:
  • 6 kromek chleba bawarskiego
  • lub innego dobrego, pszennego chleba
  • 1 duży pomidor
  • 10-12 kuleczek mozzarelli
  • 2 łyżeczki listków tymianku
  • 2 małe ząbki czosnku
  • sól morska prowansalska
  • świeżo mielony pieprz
  • 2 łyżki oliwy z oliwek 

    PRZYGOTOWANIE: 

    Pomidora zalać wrzątkiem, usunąć skórkę. Pokroić w kosteczkę (bez pestek). Mozzarelki pokroić w plasterki, czosnek rozdrobnić. Wszystkie składniki wymieszać w miseczce z oliwą, solą i szczyptą pieprzu - nałożyć obficie na kromki chleba. Piec w temp 180 stopni - do momentu roztopienia się sera i przypieczenia skórki chleba. Gotowe można jeszcze posypać tymiankiem

    piątek, 21 stycznia 2011

    Tilapia w papilotach... z masłem, czosnkiem i białym winem

    Od jakiegoś czasu staramy się włączać w jadłospis więcej ryb. Nie jest to łatwe, ale obiecałyśmy sobie, że przynajmniej raz w tygodniu będziemy sobie serwować rybne danie. K. kupiła kilogram mrożonej tilapii - nieduże filety, lekko różowe, pokryte tylko cieniutką warstwą glazury (w przypadku mrożonych ryb przecież nigdy nie wiadomo :-)). Ta rybka zyskała nasze uznanie - jest delikatna i ma smaczne, białe mięso.

    SKŁADNIKI (2 porcje):
    • 2 filety z tilapii
    • 2 ząbki czosnku
    • 8 plasterków masła
    • sól ziołowa morska z młynka
    • pieprz czarny świeżo mielony
    • 100 ml białego wytrawnego wina
    • filiżanka małych marchewek
    • 1/2 małej cukinii
    • oraz:
    • natka zielonej pietruszki
    • cytryna
    • ryż jaśminowy
    PRZYGOTOWANIE:
    Jeżeli filety są mrożone, należy je rozmrozić i osuszyć. Posypać z obu stron solą i pieprzem. Piekarnik nagrzać
    na 180 stopni. Przygotować dwa prostokątne kawałki folii aluminiowej. Na każdym położyć w kolejności: po dwa plasterki masła, filet, rozdrobniony ząbek czosnku, kolejne dwa plasterki masła. Umieścić pakunki w płaskiej formie żaroodpornej. Podlać winem i dodać pokrojoną w plasterki cukinię oraz małe marchewki. Zawinąć szczelnie - ostrożnie by nie porwać folii. Wstawić do piekarnika. Piec 30 minut. W tym czasie ugotować ryż wg przepisu na opakowaniu. Rybę podawać w papilocie foliowym na talerzu, posypać świeżą natką. Osobno podać ryż i cząstki cytryny. 

    Smacznego :)



    Krucho-drożdżowe spodki serowe

    .... czyli UFO- spodki z pysznym farszem

    SKŁADNIKI:
    • ciasto:
    • 250 g mąki pszennej
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 1 płaska łyżeczka cukru
    • 4 g suchych drożdży
    • 1/2 szklanki ciepłego mleka
    • 100 g miękkiego masła
    • farsz:
    • 2 średnie, świeżo ugotowane ziemniaki
    • 10 dag chudego twarogu z kostki
    • 8 dag sera feta (kruchej z kostki, lub na wagę, 
    • (tylko nie sałatkowych kosteczek!)
    • 5 dag sera koziego typu Chevrette
    • 1 kosteczka cebulowa Knorr
    • świeżo mielony czarny pieprz
    • sól morska
    • 1 łyżka posiekanych drobno listków natki pietruszki
    • 1 czerwona cebulka
    • tłuszcz do smażenia cebuli - najlepiej łyżka oliwy + łyżeczka masła
    • oraz:
    • 1 małe, roztrzepane jajo
    • kminek
    PRZYGOTOWANIE:
    Mleko wymieszać z drożdżami i cukrem. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut. Mąkę wymieszać w misce z proszkiem do pieczenia i solą, dodać pokrojone w kostkę masło i wymieszać dłońmi na kruszonkę. Rozczyn drożdżowy dodać do miski. Wymieszać całość, wyłożyć na blat i podsypać mąką w razie potrzeby. Wyrobić gładką kulę ciasta. Owinąć ją folią i umieścić w lodówce na 20 - 30 minut. W tym czasie przygotować farsz.
    Ugotowane ziemniaki utłuc na puree. Dodać pokruszony twaróg i fetę oraz starty na drobne wiórki ser kozi Chevrette. Na patelni zeszklić drobno posiekaną cebulkę. Dodać do masy serowo-ziemniaczanej. Doprawić kosteczką cebulową, pieprzem i szczyptą soli. Dodać natkę i wymieszać wszystko bardzo dokładnie - najpierw widelcem, potem można podusić łyżką. Uformować z farszu 16 kuleczek równej wielkości.
    Ciasto wyciągnąć z lodówki i podzielić na dwie części - partiami jest łatwiej (zwłaszcza gdy ktoś ma małą przestrzeń ;). Rozwałkować na cienki placek i wykrawać szklanką kółeczka, tak by zużyć całe ciasto. Powinny powstać  32 kółeczka. Na środek kółka z ciasta położyć kulkę farszu, przykryć drugim kółeczkiem - to drugie należy trochę podusić palcami, by było większe niż spód, na blacie podociskać jedno do drugiego, zlepić brzegi bardzo dokładnie! Tak postąpić z resztą. Z podanych składników powinno powstać 16 "spodków". W międzyczasie piekarnik nagrzać na 190 stopni, termoobieg, grzanie góra/dół.  Każdy spodek posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kminkiem. Kto kminku nie lubi - może z niego zrezygnować lub wykorzystać mak czy sezam.
    Piec ok. 20 minut, do momentu ładnego zezłocenia wierzchu. Podawać przestudzone lub lekko ciepłe. Idealne jako dodatek do kremowych zup, np brokułowej, pomidorowej lub jako samodzielna przekąska.
    Trzymać w koszyczku, pod przykryciem - można jeść następnego dnia :)

    czwartek, 20 stycznia 2011

    Zupa inspirowana Italią

    Zima wraca, dzisiaj zaczął padać śnieg. Niby nic takiego, ale jednak od razu w środku robi się chłodniej. Rano, widząc drobne płatki śniegu, zamiast kawy zrobiłam sobie herbatę z miodem i cytryną i pomyślałam o zupie, która mocno rozgrzeje od środka, będzie pożywna i przypomni miejsca, do których chciało by się pojechać.. 

    Zupa inspirowana Italią... czyli zupa a'la pizza
    SKŁADNIKI:
    • 0,8 l bulionu warzywnego (może być z kostki)
    • 1 marchew
    • 2 listki laurowe
    • 4 kulki ziela ang.
    • 4 ząbki czosnku
    • 1 średnia biała cebula (lub 1/2 dużej)
    • 2 puszki całych pomidorów
    • oliwa z oliwek
    • 40 dag średniej wielkości pieczarek
    • 1/2 czerwonej papryki
    • po łyżeczce: oregano, bazylii, listków tymianku
    • pieprz, sól morska z młynka
    • białe pieczywo, najlepiej bułka pszenna
    • ser żółty
    • wyrazista w smaku kiełbasa (nie wędzona) ok. 10 dag
      PRZYGOTOWANIE:
      Na dwóch łyżkach oliwy podsmażyć pokrojoną cebulę i ząbki czosnku. Dodać do garnka z gotującym się bulionem. Zetrzeć marchew, dodać listki i ziele. Gotować ok. 10 min. Dodać pomidory z zalewą, gotować kolejne 10 minut. W tym czasie podsmażyć na łyżce oliwy, wcześniej opłukane, pokrojone w plasterki pieczarki oraz pokrojoną w paski paprykę - do momentu puszczenia soków i ich odparowania - trwa to ok. 15 minut. Z garnka wyciągnąć listki laurowe i ziele. Zmiksować zupę blenderem na niskich obrotach. Dodać zioła i doprawić do smaku. Zawartość patelni dodać do zupy, a na tej samej patelni uprażyć cienkie plasterki kiełbasy. Piekarnik rozgrzać do 230 stopni (grzanie z góry, grill/broil). Przygotować żaroodporne miseczki/ kokilki. Do każdej nalać gęstej zupy z dużą ilością pieczarek. Położyć kromkę bułki, ok. 2 cm grubości. Posypać startym, żółtym serem - może być gouda, kozi lub mozzarella - albo mix wszystkich:) Zapiec chwilę do momentu stopienia sera i zarumienienia skórki chleba. Miseczki wyciągnąć, dodać kiełbasę, posypać listkami tymianku. Podawać od razu! Uwaga - gorące :)




      środa, 19 stycznia 2011

      Warzywna potrawka z indyjską nutą + naan z czarnym sezamem

      SKŁADNIKI:
      • 1 litr bulionu warzywnego (może być z kostki)
      • 220 g czerwonej soczewicy
      • 2 liście laurowe i 4 kulki ziela angielskiego
      • opakowanie mrożonego kalafiora ok. 400 g
      • 2 łyżeczki papryki słodkiej w płatkach
      • 1/2 szklanki mrożonego groszku (można więcej)
      • 3 małe marchewki
      • 1 średni ziemniak
      • 1/2 dużej białej cebuli
      • 3 ząbki czosnku
      • sól, pieprz
      • 1 łyżeczka kurkumy
      • 1 łyżeczka curry
      • 1 płaska łyżeczka garam masala
      • 1 płaska łyżeczka kuminu
      • szczypta imbiru w proszku
      • natka pietruszki
      • podawać z chlebkiem naan (przepis poniżej)
      PRZYGOTOWANIE:
      Bulion zagotować, dodać listki i ziele oraz pokrojoną na grube, krótkie słupki marchew, ziemniaki skrojone w kostkę, płatki papryki oraz krążki cebuli i ząbki czosnku. Po 10 min dodać resztę warzyw wraz z soczewicą, gotować wszystko do miękkości, raz po raz mieszając. Gdy wydaje się zbyt gęste, można podlać odrobiną wrzątku. Doprawić pieprzem, ewentualnie jeszcze solą. Wszystkie indyjskie przyprawy uprażyć chwilę na rozgrzanej patelni i dodać do garnka. Podawać w miseczkach, posypać świeżą natką (można też listkami kolendry) oraz z chlebkiem naan.




      Naan z czarnym sezamem
      (na podstawie przepisu Anjum Anand

      SKŁADNIKI:
      • 250 g mąki + do podsypywania
      • 1/2 łyżeczki soli
      • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
      • 2 płaskie łyżeczki cukru
      • 150 ml ciepłego mleka
      • 2 łyżeczki oliwy z oliwek + do wysmarowania
      • czarny sezam
      PRZYGOTOWANIE:
      Mąkę wymieszać w misce z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem. Ciepłe mleko wymieszać z oliwą. W mące zrobić dołek, dodać mleko. Wymieszać delikatnie dłonią. Powstałą masę wyłożyć na blat, wyrabiać gładkie ciasto przez ok. 8 minut, podsypując mąką w razie potrzeby. Kule nasmarować oliwą. Włożyć do ciepłego, wyłączonego piekarnika lub w inne ciepłe miejsce, na 15 min do wyrośnięcia. Kule podzielić na 8-10 części, w zależności od tego jakie chcemy mieć placki, mniejsze czy większe. Mogą być podłużne lub okrągłe. Rozwałkować drewnianym wałkiem na cienkie placki, posypać każdy sezamem, przydusić, ponakłuwać widelcem.
      Piekarnik nagrzać dobrze do 230 stopni, włączyć też opcję broil - grzanie od góry. Chlebki piekłam na kamieniu. Piec ok. 2 minut, obserwować - gdy będą już brązowe pęcherzyki - znaczy, że pieczywo naan jest już dobre. Można przed podaniem posmarować lekko oliwą.



      wtorek, 18 stycznia 2011

      Sałatka z pieczonym indykiem, granatem i sosem truflowym

      SKŁADNIKI (2 porcje):

      • 1/2 małej główki salaty lodowej
      • pestki z całego owocu granatu
      • kawałek piersi z indyka - 25 dag.
      • ser gouda kozi
      • oliwa z oliwek
      • pieprz, sól
      • przyprawa Fit up! do potraw mięsnych
      • sos vinegret (lub sok z cytryny)
      • dressing - krem balsamiczny o smaku białych trufli

      PRZYGOTOWANIE:
      Piekarnik nagrzać na 200 stopni. Pierś opłukać, osuszyć. Oprószyć solą i pieprzem, posmarować oliwą, obtoczyć
      w przyprawie Fit up. Piec w małym, zamkniętym naczyniu żaroodpornym przez 30 minut, można zwiększyć czas pieczenia o kilka minut jeśli filet jest bardzo gruby - dla pewności.
      Indyka można upiec dzień wcześniej i kroić dnia następnego, "na zimno". Sałatę poszatkować na paski lub porwać. Na talerzu lekko skropić ją vinegretem (lub ewentualnie sokiem z cytryny). Pokrojone cząstki indyka położyć na sałacie. Dodać pestki granatu i zetrzeć kozi ser w dowolnej ilości, ale ważne by był starty na grube wiórki, np. nożykiem do warzyw. Podawać z sosem balsamicznym o smaku trufli - jest gęsty, ma ciemny kolor i bardzo wyrazisty smak idealny do delikatnego mięsa i sera koziego :)
      Krem balsamiczny K. dostała w prezencie z Hiszpanii, ale w różnych odmianach jest dostępny także w większych sklepach w Polsce.



      Omlet z cukinią, tymiankiem i parmezanem

      W lodówce uśmiecha się mała, ostatnia cukinia i parmezan. Siostra zostawiła otwarte pudełeczko z wysuszonym tymiankiem z ogrodu mamy. To wszystko natchnęło mnie do zrobienia pysznego omleta na śniadanko z tymi właśnie pysznościami :)

      SKŁADNIKI:
      (na każdą porcję)

      • 2 jajka
      • 1/2 małej cukinii
      • 2 plasterki białej cebuli
      • 2 łyżeczki parmezanu
      • listki tymianku
      • pieprz biały
      • sól morska
      • 2 łyżki oliwy

      PRZYGOTOWANIE: 
      Cukinię pokroić na 2-3 mm plasterki. Plasterki cebuli podzielić na krążki. Podsmażyć chwilę z obu stron by warzywa zmiękły - najlepiej na średniej patelni, by omlet był łatwy do obrócenia i puszysty. Posypać tymiankiem, zmniejszyć ogień. Jajka wymieszać dokładnie z parmezanem, szczyptą soli i pieprzem. Wlać całość na patelnię. Smażyć, aż wierzch nie będzie już wilgotny. Obrócić drewnianymi łopatkami na drugą stronę - delikatnie, aczkolwiek szybko. Po chwili omlet jest gotowy :) Najlepiej smakuje ze świeżym pomidorem, w ciepłej bułce typu ciabatta posmarowanej prawdziwym masłem.

      poniedziałek, 17 stycznia 2011

      Tortilla z mięsnymi kuleczkami i rukolą

      SKŁADNIKI:
        mięso:
      • 400 g mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
      • sól, pieprz, przyprawa do dań kuchni węgierskiej
      • małe jajko
      • 3 łyżki mąki
      • oliwa do smażenia
      • sos jogurtowy:
      • 5 łyżek jogurtu naturalnego, bez cukru
      • 1 ząbek czosnku
      • 1 mała dymka ze szczypiorkiem
      • sól, pieprz do smaku
      • 1 łyżeczka soku z limonki
      • skórka otarta z 1/2 limonki
      • 1/3 łyżeczki miodu płynnego, naturalnego (opcjonalnie)
      • oraz:
      • placki tortilla (4 duże)
      • rukola
      • pomidor
      • papryka czerwona
      • awokado
      PRZYGOTOWANIE:
      Czosnek i szczypior drobno posiekać, wszystkie składniki na sos wymieszać dokładnie. Aby złamać kwaśno-pikantny smak sosu można dodać odrobinę płynnego miodu. Sos schłodzić w lodówce.
      Mięso doprawić, dodać 1 łyżkę przyprawy węgierskiej (jej główny składnik to papryka mielona), wymieszać wszystko z jajkiem. Z paprykowej masy mięsnej formować małe kuleczki - wielkości orzecha włoskiego lub nawet mniejsze. Obtoczyć w dłoniach oprószonych mąką. Smażyć na rozgrzanej oliwie, potrząsając patelnią, by klopsiki usmażyły się równomiernie z każdej strony.
      Proponuje koktajlową i efektowną wersję podania w przezroczystych szklaneczkach.
      Placki tortilla trzeba przekroić na pół, zwinąć w rulon i umieścić w naczynkach. Do środka włożyć rukolę, paski papryki, półplasterki pomidora, awokado oraz kuleczki mięsne - tyle ile się zmieści (ok. 6 sztuk mieści się bez problemu). Ułożyć wszystko dość ściśle, by potem składniki nie wypadły, gdy będziemy wyciągać tortille. Podawać z sosem jogurtowym. Zajadać nad talerzykiem :)

      update 02.02.2011 - Ten przepis wygrał w konkursie na świąteczne i karnawałowe dania organizowanym przez portal www.urodaizdrowie.pl :)