SKŁADNIKI:
- białe pieczywo, np bułka włoska, paryska lub bagietka
- miękkie masło
- świeże, słodkie truskawki
- serek wiejski
- miód płynny, np lipowy
- pokruszone pistacje (niesolone)
- listki kolendry (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE:
Pieczywo pokroić na kromki (ok. 1,5 cm grubości) - ja użyłam bułki włoskiej z chrupiącą skórką, oprószonej mąką. Truskawki opłukać, odciąć szypułki i pokroić na plasterki a mniejsze np na ćwiartki. Serek odcedzić na sitku. Pieczywo posmarować masłem. Podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 5 min, na złocisty kolor. Na pieczywo nałożyć serek i truskawki. Polać miodem, posypać pokruszonymi pistacjami. Można dodać po listku kolendry.
Ależ cudowne grzanki :) A jaki z nich wdzięczny obiekt do fotografowania! :)
OdpowiedzUsuńoj, schrupałabym :D
OdpowiedzUsuńpycha!!
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPysznotki z czerwonym przybraniem!
OdpowiedzUsuńu Was zawsze cieszy oczy :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie, piękne zdjęcia, tak naprawdę to nie jadłam serka z owocami, jednak wygląda na pyszny, a próbowaliście serka wiejskiego Pilos z lidla, jest pycha.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że ja również nie jadłam i nawet nie jem śniadań na słodko. Preferuję śniadania i dania wytrawne. Jednak przełamałam sie i zjadłam te wszystkie grzanki. Były mega pyszne i znów mam na nie ochotę:)Sekret pewnie tkwi w polskich, słodziutkich truskawkach, jak i dobrym naturalnym miodzie. Potwierdzam :)Serka z lidla nie próbowałam, ale dziękuje za info, poszukamy :)
Usuń