Strony

czwartek, 29 marca 2012

Warzywne frytki z piekarnika + dip chrzanowy z piklami

Chrzan... Im bliżej świąt tym bardziej mam na niego ochotę. Z sosem chrzanowym na ciepło w wykonaniu naszej mamy niewiele może się równać... Pomyślałam, że skoro chrzan tak świetnie pasuje do mięs to czemu nie połączyć go z warzywami? Pyszne, warzywne frytki (najbardziej chyba smakowały mi pietruszkowe ;)) i lekko ostry sos z dodatkiem konserwowych ogórków i pieczarek - oto zdecydowanie zdrowsza niż chipsy przekąska np na popołudniowy seans filmowy ;)
Sos będzie oczywiście smakował wspaniale z mięsem na zimno lub jako dodatek do kanapek. Jednak chrzan to jest TO! A jak fajnie się później oddycha... :)

SKŁADNIKI:
(4-6 porcji)
  • 5 marchewek
  • 4 korzenie pietruszki
  • 4 łodygi selera naciowego
  • 2 szczypty soli
  • 2 szczypty chili
  • świeżo mielony pieprz
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
dip:
  • 2 łyżki gęstego jogurtu greckiego
  • 2 łyżki chrzanu śmietankowego
  • 1 łyżka majonezu
  • sól
  • świeżo mielony pieprz
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • 2 korniszony
  • 10 marynowanych pieczarek (lub innych grzybów)

PRZYGOTOWANIE:
Marchew, pietruszkę i łodygi selera obrać. Pokroić w długie słupki. Do miski wlać olej, włożyć warzywa, doprawić i dokładnie wymieszać dłońmi, by olej i przyprawy oblepiły frytki. Piekarnik rozgrzać do temp. 200 stopni. warzywa umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 25-30 minut (do upragnionego stopnia zarumienienia:))
Dip: w misce wymieszać jogurt, łagodny chrzan śmietankowy, majonez, natkę i doprawić do smaku. Ogórki pokroić w drobną kosteczkę, pieczarki posiekać, dodać do miski i wymieszać dokładnie. Dwie łyżeczki sosu nakładać do niskich przezroczystych szklaneczkach, a następnie włożyć kolorowe frytki. Jest to idealna przekąska na różnego rodzaju uroczystości w formie bufetu i domowe party :)

6 komentarzy:

  1. Lubie takie domowe fast-foody ;) Sosik zapowiada się przepysznie! Zamiast chrzanu można dodać tez wasabi...i bedzie orientalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to wszystko wygląda. Nigdy nie robiłam takich warzywnych frytek, a wydaje się to być super sprawą. Jakie one są w konsystencji? Chociaż trochę chrupkie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesmacznie wyglądają - jakoś inaczej jest u was od kilku dni ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog! Bardzo przydały mi do gustu przepisy jakie prezentujesz i zdjęcia:) Wszystko wygląda rewelacyjnie :) Chętnie częściej będę tutaj zerkała :)


    Pozdrawiam ;*

    ...i w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. i znów takie czarujące zdjęcia! nie mogę się napatrzeć.
    chrzan, nie powiem, jadam go rzadko, ale lubię ten charakterystyczny ostry posmak, co szczypie w język. w końcu to osobisty, naturalny lekarz! pan doktor chrzan, co dodaje smaku.
    pyszne te frytki. udane! i połączenie smakowite. myślę, że chrzan wybornie tu pasuje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)