Jest piękna pogoda - w taką można nie mieć wielkiego apetytu, ale warto zjeść coś lekkiego, co ma działanie orzeźwiające. Z roboczych przepisów odkopałam ten chłodnik à la gazpacho - z grillowaną papryką, ogórkiem (oczywiście dobrze umytym ;)), czosnkiem i ziołami. To idealna opcja na cieplejsze dni - jest pełen witamin i orzeźwiający. Im dłużej się chłodzi, tym aromat czosnku jest bardziej wyczuwalny. A chrupka tortilla i feta były strzałem w dziesiątkę!
SKŁADNIKI:
- 1 mała czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 ogórka zielonego
- 1 puszka pomidorów
- 500 ml Passaty Podravka
- łyżka oliwy z oliwek
- sól morska
- pieprz
- szczypta chilli
- 1 szklanka letniego bulionu warzywnego (np z kostki wegetariańskiej)
- listki kolendry lub bazylii
- 2 razowe placki tortilla
- feta - jako dodatek
Paprykę pokrojoną w paski zgrillować na odrobinie oliwy. Schłodzoną w lodówce passatę przelać do miski, dodać szklankę bulionu i wymieszać. Dodać paprykę, pokrojonego ogórka, czosnek i małą garść listków bazylii. Całość delikatnie zmiksować - tak, żeby pozostawić małe kawałki warzyw. Przyprawić chilli, solą morską i pieprzem, dodać trochę dobrej oliwy. Schłodzić w lodówce przez ok. 1 godz. Podawać z grillowanymi trójkącikami tortilli i pokruszoną fetą.
Wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńTakiego obiadku mi potrzeba, pycha i do tego chłodna!
OdpowiedzUsuńJak zawsze pysznie u Ciebie:) Dla mnie, miłośniczki chłodników, dzisiejszy przepis to strzał w 10!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
och, jak już bywało i bywa zawsze - smakowite danie!
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuń\ z przyjemnoscia pozwalam sobie dodac waszego bloga do listy ulubionych`\
pozdrawiam cieplo!! :)
wspaniale wyglada, a smakuje na pewno pysznie:)
OdpowiedzUsuńNiestandardowy chłodnik, u większości gości buraczkowy - ten bardzo mnie przekonuje. Mniam http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
OdpowiedzUsuń