Do przygotowania tego dania użyłam mojego najnowszego odkrycia, czyli tofu z ziołami. Było niewiele droższe od "zwykłego" (zapłaciłam ok. 7 zł), a w składzie miało czosnek, cząber, tymianek, majeranek, oregano, bazylię i rozmaryn... czyli krótko mówiąc - SMAK. Tym samym nie wymagało wszystkich tofu-zabiegów, którym zawsze poddawałam te sojowe kostki ;) Co się dalej z nim stało możecie przeczytać poniżej...
Nuggetsy z tofu + szparagi z pistacjami
SKŁADNIKI:
(2-3 porcje)
nuggetsy
- bio tofu z ziołami (Polsoja)* - 250 g
- kilka łyżek bułki tartej
- sól
- olej rzepakowy do smażenia
- 1/2 - 2/3 pęczka szparagów
- sól, cukier
- odrobina oleju lnianego
- ok. 50 g pistacji solonych
- wegański parmezan z migdałów (klik)
PRZYGOTOWANIE:
1. Szparagi umyć, osuszyć i odłamać zdrewniałe końcówki. Związać szparagi w pęczek i gotować kilkanaście minut w wodzie z dodatkiem soli i cukru*.
2. Tofu osączyć z zalewy (ale nie osuszać zupełnie) i pokroić wzdłuż na trzy długie plastry o szerokości ok. 1 cm, każdy z tych plastrów podzielić na 4 części - nieduże kotleciki (jak na zdj.).
3. Na patelni z nieprzywierającym dnem rozgrzać kilka łyżek oleju rzepakowego. Bułkę tartą wymieszać ze sporą szczyptą soli i obtaczać w niej kotleciki z tofu.
4. Smażyć kotleciki na rozgrzanym oleju na złocisty kolor z obu stron.
5. Podawać kotleciki na ugotowanych szparagach, posypanych parmezanem z migdałów i pistacjami, pokropić olejem lnianym.
* to nie jest post sponsorowany :)
** Dla niewtajemniczonych - gotowanie szparagów dokładniej jest opisane np. tu i tu ;)
2. Tofu osączyć z zalewy (ale nie osuszać zupełnie) i pokroić wzdłuż na trzy długie plastry o szerokości ok. 1 cm, każdy z tych plastrów podzielić na 4 części - nieduże kotleciki (jak na zdj.).
3. Na patelni z nieprzywierającym dnem rozgrzać kilka łyżek oleju rzepakowego. Bułkę tartą wymieszać ze sporą szczyptą soli i obtaczać w niej kotleciki z tofu.
4. Smażyć kotleciki na rozgrzanym oleju na złocisty kolor z obu stron.
5. Podawać kotleciki na ugotowanych szparagach, posypanych parmezanem z migdałów i pistacjami, pokropić olejem lnianym.
* to nie jest post sponsorowany :)
** Dla niewtajemniczonych - gotowanie szparagów dokładniej jest opisane np. tu i tu ;)
świetny pomysł na podanie tofu! składniki mam także z przyjemnością wykorzystam przepis :)
OdpowiedzUsuńPychotka :)))
OdpowiedzUsuńPyszniutko wygląda!
OdpowiedzUsuńrewelacja! Tofu z ziołami Polsoi jeszcze nie próbowałam, ale to najnowsze z pomidarami jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuń