Przygotowałam je na specjalne życzenie Agi (którą w tym miejscu pozdrawiam :)). Spełniły swe zadanie - nasyciły i zachwyciły. Wszystkich, którzy chcą zrobić podobne wrażenie zachęcam do próbowania i przygotowania ich w domu. Ilu kucharzy tyle sposobów na ich gotowanie, przyprawianie, podawanie itp... ale wydaje mi się, że ten poniższy należy do łatwiejszych :D
Jajka po benedyktyńsku (z sosem holenderskim)
SKŁADNIKI:
(3 porcje)
- 6 świeżych jajek (u nas po 2 sztuki na osobę)
- ocet spirytusowy lub biały winny do gotowania jajek
sos: - 3 żółtka
- 75 g masła 82%
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka octu winnego białego
- sól
- pieprz do smaku
oraz do podania: - chleb tostowy z okrojoną skórką, posmarowany cienko z obu stron masłem i opieczony na rumiany kolor na suchej patelni (może być też pszenna, podpieczona bułeczka)
- delikatne cienkie plastry wędzonej szynki
- połówki pomidorków cherry oprószone suszonym tymiankiem lub bazylią, podpieczone na lekko natłuszczonej oliwą patelni
- sałata
PRZYGOTOWANIE:
sos
1. Do niedużej miseczki wbić żółtka (jajka powinny być w temp. pokojowej).
2. Dodać cytrynę i ocet oraz doprawić solą (ja doprawiłam również pieprzem, by sos był bardziej wyrazisty - można też doprawić białym pieprzem).
3. W rondelku rozpuścić masło.
4. Miseczkę z żółtkami postawić na garnku z gotującą się wodą (można na koszyku do gotowania na parze;)). Miseczka nie powinna dotykać tafli wody.
5. Miksować, aż żółtka staną się puszyste i jasne.
6. Gdy masa będzie już gęsta i wyraźnie jaśniejsza można powolnym strumieniem wlać masło, nie przerywając miksowania. Gdy masa wchłonie całe masło sos będzie gotowy - można go doprawić wg uznania. Trzymać w cieple (sos w miarę chłodzenia będzie gęstniał i na powierzchni pojawi się kożuch).
jajko
1. W szerokim, ale niezbyt wysokim garnku zagotować wodę w ilości pozwalającej na całkowite zakrycie jajka :)
2. Wlać łyżkę octu, jajko wbić do malutkich naczynek (np. do filiżanki do espresso) - tak, żeby nie uszkodzić żółtka.
3. Zmniejszyć siłę grzania na średnią i zamieszać łyżką wodę, by stworzyć wir - najlepiej powoli zacząć od ścianek, by po kilkunastu "obrotach" stworzyć szybki wir na środku, nie wzburzając przy tym powierzchni wody.
4. Z jak najmniejszej wysokości do środka wiru wlać jajko z filiżanki.
5. Gotować jajko 2-3 minuty*. Wyłowić przy pomocy cedzaka.
Podawać na grzankach z sosem holenderskim i dodatkami.
*Jajka gotuję pojedynczo - po trzech zmieniam wodę, by zachować stopień skoncentrowania octu i klarowność wody.
U mnie dziś na śniadanie był omlet z siemieniem lnianym i otrębami :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak najprzepyszniej! Aż się głodna zrobiłam, choć pół godziny temu śniadanie jadłam ;p
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie, wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńBOSKIE zdjęcia!!! Zakochałam się. Niby kanapka, niby jajko a oczu nie mogę oderwać. Chcę więcej!!! :)
OdpowiedzUsuńMagdzikowe Wypieki
Pozdrawiam