Strony

piątek, 22 czerwca 2012

Pigs in blankets

Żeby nie było, że w piątek... to wczorajsza, czwartkowa kolacja :) Co wam mówi ta nazwa? Jej brzmienie nieco nasuwało skojarzenie, aczkolwiek trzeba było potwierdzić... przedstawiam Wam kiełbaski pod kocykiem :) Otoczka bekonu czy ciasta np. francuskiego lub krucho-drożdżowego. Dziękujemy naszej facebookowej fance Paulinie Karinie N. za podpowiedź w kwestii nazwy :)!
Wolny dzień i mnóstwo inspiracji. Jest już rozpiska dań na najbliższe dni. Planowałyśmy rybę lub jakieś delikatne danie mięsne... Jednak w międzyczasie pomysły się zmieniły i pozostała ochota na coś gorącego, swojskiego, zdecydowanie konkretnego... i nie ukrywając, przy obecnej deszczowej aurze - kalorycznego :)
W zamrażarce ostała się biała kiełbasa z domu, a do wykorzystania cieniutkie plasterki chudego wędzonego bekonu, który kupiłam dzisiaj. Miodu  i rodzajów musztardy u nas pod dostatkiem więc wyklarowała się również wizja na sos. Osobiście uwielbiam białą kiełbasę z chrzanem, tym razem jednak wymyślona opcja kusiła bardziej... Do tego pieczone w mundurkach, a później zgrillowane ziemniaki z sadzonym jajkiem i tymianek od mamy. Do popicia zgodnie z upodobaniami - piwo lub maślanka czy zsiadłe mleko. To dopiero rozpusta...
Obiecuję, że jutro już będzie zdrowo i lekko :P


SKŁADNIKI:
  • 4 surowe białe kiełbasy
  • 8-12 cienkich plastrów chudego, wędzonego bekonu (po 2-3 na sztukę)
  • miód lipowy
  • przyprawa ognista w młynku lub świeżo mielony kolorowy pieprz
  • 1/3 szklanki jasnego piwa
  • tymianek
  • 3 listki laurowe
  • 2 cebule białe
  • 1 łyżka masła
  • sól
sos:
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżka musztardy dijon
  • 1 łyżka musztardy francuskiej
  • 1,5 łyżki miodu, najlepiej lipowego (lub wielokwiatowy)
oraz do podania:
  • pieczone ziemniaki
  • jajko sadzone

PRZYGOTOWANIE:

Kiełbasy umieścić w gorącej wodzie (wcześniej ponakłuwać w kilku miejscach) i gotować ok. 30 min na  średnim ogniu. Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Kiełbasy osuszyć. Każdą zawinąć w 2-3 plastry bekonu (w zależności od wielkości, miałam cienkie, wąskie plastry). Kiełbaski umieścić w naczyniu żaroodpornym, dodać listki laurowe, kilka gałązek tymianku, połowę piwa, posypać przyprawą ognistą i posmarować delikatnie miodem. Zapiekać 35 minut, w połowie czasu pieczenia obrócić na drugą stronę i podlać resztą piwa. Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na maśle i posolić.
Sos: W rondelku rozpuścić masło, dodać musztardę, miód i mieszać do uzyskania gęstej konsystencji.
Przygotować upieczone w mundurkach ziemniaki (małe ziemniaki zawinięte w folię aluminiową, pieczone w temp. 230 stopni przez 50 min.). Przekroić je na pół i zgrillować na lekko naoliwionej powierzchni grilla do pojawienia się ciemnych pasków, posolić.
Kiełbaski podawać na cebuli z dodatkiem tymianku, ziemniaków (lub pieczywem), sosem i jajkiem sadzonym.


 

7 komentarzy:

  1. Oj tam, oj tam :) Odrobina rozpusty raz na jakis czas jeszcze nikomu nie zaszkodzila!
    ("The" w tytule zbedne. Czepiam sie, wiem, ale tak juz mam.)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają fantastycznie! mąż byłby zachwycony:D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł na inną białą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Umieram z zachwytu, a moje ślinianki pracują baaardzo intensywnie! Świetny przepis, na pewno kiedyś wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, hmm, hmm, ale pychota! Wspaniale, konkretnie i na temat! pysznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)