Strony

wtorek, 1 maja 2012

Risotto z parowanymi, zielonymi szparagami

Czekałam na nie z przyjemnym dreszczykiem. Szparagi - jędrne, zielone, pyszne. Mogłabym je jeść bez ograniczeń... i w ciągu tych kilku szparagowych tygodni na pewno będę. Staną się one jednym z głównych dodatków do dań z ryb i mięsa, pojawi się na pewno jakaś zupa i może coś zupełnie nietypowego... Ale na początku będzie najprościej - risotto ze szparagami prosto z parowaru. Pyszne, kremowe i winne. Kieliszek wina do podania i kolacja gotowa! Za oknem robi się wietrznie... to pora idealna.
Ps.
Drapieżnicy podejdą do takich dań z pewną rezerwą, ale gwarantuję, że nie będą zawiedzeni ;)

SKŁADNIKI:
(3 porcje)
  • 200 g szparagów 
  • 250 g ryżu arborbio lub carnaroli
  • 600-800 ml warzywnego bulionu
  • łyżka oliwy ekstra virgin
  • jedna cebulka
  • jeden ząbek czosnku
  • garść startego parmezanu
  • kieliszek białego, wytrawnego wina
  • sól, pieprz młotkowany

PRZYGOTOWANIE
Przygotować bulion warzywny.
Posiekać drobno cebulkę i czosnek. Szparagi umyć i pokroić - odłożyć główki na bok.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i podsmażyć cebulkę i czosnek. Wrzucić ryż i smażyć 2-3 minuty. Dodać wino, poczekać aż lekko odparuje. Następnie wlać tyle ciepłego bulionu, by całkowicie zakrył ryż. I zostawić na dwie-trzy minuty. Dolewać ciepły bulion chochelkami, mieszając. Robić tak do czasu, gdy ryż będzie zupełnie miękki - powinno to zająć ok. 20 minut (czasem się zdarza, że braknie bulionu - wtedy na koniec można dodać trochę ciepłej wody).
Łodyżki szparagów ugotować na parze (7-8 minut). Dodać główki i parować jeszcze 5 minut.
W międzyczasie zetrzeć parmezan na drobnej tarce.
Gdy ryż wchłonie cały bulion i będzie już miękki zdjąć patelnię z ognia, dodać parmezan i łodyżki szparagów i wymieszać. Przyprawić świeżo zmielonymi pieprzem i solą - jeśli bulion nie był zbyt słony będzie to konieczne.
Podawać udekorowane główkami szparagów, posypane pieprzem, szczyptą soli i płatkami parmezanu.

6 komentarzy:

  1. Mmm :-) Pysznie to wygląda! Dla męża i dla mnie na kolację idealne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam... uwielbiam szparagi pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. delikatne, lekkie, cudowne danie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham szparagi, muszę spróbować takiego risotto ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo efektowne i delikatne . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale, lekkie risotto. Podobnie jak ty, co roku czekam na szparagi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)