Z pozostałego po rosole mięsa przygotowałam coś jeszcze. Przepis już wkrótce :)
SKŁADNIKI:
- 800 g mięsa z kurczaka (np. 2 duże tylne ćwiartki ze skórą)
- 400 g mięsa wołowego (np. na gulasz, lub cięższy kawałek z kością)
- 3 l wody
- 1 łyżka soli
- 2 marchewki
- biała cześć pora
- 1 korzeń pietruszki
- 1/2 małego selera
- 2 ząbki czosnku
- 1 średniej wielkości biała cebula
- 3-4 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- suszony lubczyk
- pęczek zielonej pietruszki
- makaron (nitki, gniazdka, spaghetti lub bucatini)
PRZYGOTOWANIE:
Do dużego garnka wlać 3 litry zimnej wody. Mięso opłukać i umieścić w garnku z wodą (w tym czasie można obrać i pokroić warzywa), przykryć, zagotować, po czym zebrać łyżką cedzakową szumowiny, które zebrały się na powierzchni. Dodać pokrojone w grube kawałki warzywa, całe ząbki czosnku, ziele, listki laurowe, sól, i opaloną nad płomieniem obraną wcześniej z łuski cebulę. Gotować 1,5 godz na wolnym ogniu. Na ostatnie 30 minut gotowania wrzucić na wierzch 2/3 pęczka natki (nie siekając jej, w całości). Po ugotowaniu cebulę i natkę usunąć. Na talerzach umieszczać ulubiony makaron, suszone listki lubczyku (może być oczywiście świeży) oraz szczyptę pieprzu. Zalać gorącym rosołem, dodać kawałki mięsa i świeżą natkę pietruszki.
I like it!
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia sa tak obrazowe, że prawie czuję jego zapach :)
OdpowiedzUsuńi love it :)
OdpowiedzUsuńja te zuzywam makarony spaghetti do rosolu:)
pozdrawiam
oooo rosołek:) aż niedzielnie się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńZrobiłem..
OdpowiedzUsuńKapitalny :)
jest tylko jeden drobny szczegół-mieso wołowe gotuje się dużo dłuzej niż mieso drobiowe-przy wrzuceniu wszystkiego razem mamy albo miękką wołowinę i rozgotowane warzywa i mieso drobiowe,albo twardą wołowinę ,nadająca się tylko do zmielenia jako farsz do pierogów...
OdpowiedzUsuń