SKŁADNIKI:
- 1 średni brokuł
- 2 łyżki mieszanych orzechów (w tym uprażone paski migdałów)
- 1 łyżka łuskanego słonecznika
- 2 łyżki rodzynek lub żurawiny
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1 łyżka oleju
- 1 mała cebula czerwona lub szalotka
- sól, pieprz
- płaska łyżeczka cukru
- do podania: krakersy
Brokuła ugotować al dente (powinien być lekko chrupki). Zalać różyczki wrzątkiem, zagotować, gotować max 3 minuty, przelać zimną wodą na sitku, dobrze odcedzić. Można też ugotować go na parze, żeby zachował więcej witamin :)
Migdały uprażyć na suchej patelni.
Większe różyczki brokuła pokroić drobniej, wymieszać z orzechami, rodzynkami i słonecznikiem i drobno pokrojoną cebulą, doprawić do smaku. Majonez wymieszać ze śmietaną i olejem, wymieszać z brokułami. Schłodzić.
Podawać z krakersami lub jako dodatek do pieczonych mięs.
brokuł z żurawiną to moja sałatka mocy! następnym razem dorzucę też migdały i słonecznik :)
OdpowiedzUsuńBrokuł i słonecznik to jest to! Uwielbiam takie zestawienia!
OdpowiedzUsuńIdealna kompozycja na pyszne danie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
jako sałatkożerca mówię wielkie TAK! ;-)
OdpowiedzUsuń