Jednocześnie polecam też i odsyłam do przepisu na tę smaczną zupę pomidorową z jabłkiem.
ps. To już ostatni pomidorowy przepis :) Co dziwne pomidorowa jeszcze nam się nie przejadła, choć w ostatnich dniach jadłyśmy minimum talerz dziennie:) To jednak z zupa z potencjałem:)
SKŁADNIKI (na 3 porcje):
- 1,5 szklanki startej na grubych oczkach włoszczyzny (z przewaga marchewki)
- 15-20 dag miąższu dyni
- 1 duże winne jabłko
- 2 kostki bulionowe warzywne
- 2 listki laurowe, 2 ziarenka ziela angielskiego
- 3 łyżki przecieru pomidorowego Pudliszki
- 2 łyżeczki miodu lipowego
- 4 łyżki śmietany 30%
- plasterki żółtego sera, posiekana natka pietruszki, jajko ugotowane na twardo, kawałek strąka czerwonej papryki, listki bazylii
- sól (opcjonalnie)
- 1 filiżanka mleka
- 1 surowe jajko
- 4 łyżki mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka przecieru pomidorowego Pudliszki
- 1 łyżka oleju
Do garnka wlać 1 litr wrzątku, dodać kostki bulionowe (warzywne, najlepiej ekologiczne), listki, ziele angielskie, włoszczyznę, dynię pokrojoną w kostkę i obrane jabłko starte na grubych oczkach. Użyłam startej włoszczyzny - zapasy z zamrażarki (marchew, pietruszka, seler, por). Zupę zagotować. Gotować 20-25 minut. Usunąć listki i ziele. Zmiksować, dodać koncentrat, miód i śmietanę. W razie potrzeby doprawić solą. Zestawić zupę z ognia i przykryć.
W garnku zagotować wodę z łyżką oleju. Składniki na kluseczki dokładnie zmiksować za pomocą elektrycznej trzepaczki. Nabierając ciasto bokiem łyżki stołowej, wkładać do wrzątku. Gotować 2 minuty od wypłynięcia. Przelać na sitku ciepłą wodą. Zupę na miseczkach dekorować wycinkami z sera żółtego i papryki, jajkiem oraz ziołami. Zupkę podawać ciepłą (nie gorącą!) z lanymi kluskami. Można też podać z dodatkiem ryżu.
Przepis bierze udział w konkursie/akcji:
Wydaje mi się, że jakby moje dzieci zobaczyły taki rysunek na zupie to na pewno jedzenie poszłoby błyskawicznie :-) Śliczności!
OdpowiedzUsuńSuper propozycja, musze przetestować ta zupke na moim sześciolatku :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na pomidorową!
OdpowiedzUsuńDomek wygląda przecudnie :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie dodać bloga do naszych zaprzyjaźnionych blogów na które zaglądamy! Pozdrawiam :)
Bardzo kolorowa zupa. Moje dzieci tez na pewno by ja zjadly, szczegolnie ze sa fanami pomidorowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis. Do tego miód i śmietanka...
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję!
Pozdrawiam,
SWS
gratuluje!!
OdpowiedzUsuń