Teraz w naszej kuchni króluje szybkość - tortille, sprawdzone makarony, sałatki i tarty z gotowego ciasta francuskiego - niezawodne i szybkie. Mama podarowała nam wczesnojesienne plony - cukinie, wielokolorową paprykę i pomidory - zarówno w wersji surowej, jak i zaprawionej. Na paprykę i pomidory ma niezawodny sposób, robiąc proste leczo - dusi warzywa razem, aż do miękkości, jedynie z dodatkiem dobrego oleju lub oliwy. Jedyne przyprawy to sól i pieprz - i w wersji ostrzejszej - papryczka chilli. Tak przygotowane leczo stanowi świetną bazę dla sosów do mięsa lub makaronu... ale pasuje idealnie także do pizzy lub tarty. Warto poświęcić jedno popołudnie na takie zaprawy - choćby po to, żeby później mieć możliwość upieczenia tarty w 25 minut :)
Na właściwy moment czeka jeszcze wielka dynia od M.... wkrótce nadejdzie czas na minifestiwal dynii :)
SKŁADNIKI:
(forma o średnicy 21 cm)
- 2/3 płata gotowego ciasta francuskiego (lodówkowego)
- słoiczek leczo paprykowo-pomidorowego
(ok. 250 ml) - 1,5 małej cukinii
- 2 jajka
- 1/2 szklanki śmietany 12%
- 1/2 szklanki startego sera (cheddar)
- sól, pieprz
- natka pietruszki
- listki tymianku
Rozgrzać piekarnik do temp. 200 stopni C. Formę lekko posmarować masłem i wyłożyć ciastem francuskim, delikatnie podnosząc brzegi (i tak opadną). Ponakłuwać dno widelcem i wyłożyć leczo. Wymieszać śmietanę z serem, natką pietruszki i rozbełtanymi jajkami i wylać na tartę. Na wierzchu ułożyć cienkie plasterki cukinii. Posypać solą i pieprzem i włożyć do piekarnika na ok. 20 minut (aż do lekkiego zrumienienia brzegów).
Wyjętą z piekarnika tartę posypać świeżymi listkami tymianku.
A ja podobną pizzę przygotowałam...latem...
OdpowiedzUsuńTa tarta jest tak słoneczna,że wcale nie przynosi mi myśli o jesieni.Wręcz przeciwnie,jest energetyzująca!
Masz rację Amber :) ale ja już czuję jesień - taki posiłek mimo, że z jesiennych składników ma w sobie jakiś letni czar :)
OdpowiedzUsuńCudownie się na nią patrzy, jest taka słoneczna i apetyczna. Lubię takie szybkie przepisy, których dania wyglądają na o wiele bardziej pracochłonne. Z resztą to wszystko nieważne, w ostateczności liczy się smak, a w to nie wątpię, że jest obłędnie pyszny :)
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda obłędnie! Bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńwygląda absolutnie bosko :)
OdpowiedzUsuńSame pyszne,jesienne warzywa;)piszę się na taką tartę!
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :) i są trzy składniki które uwielbiam: natka cukinia i ciasto francuskie
OdpowiedzUsuńTak lubię, idealnie!
OdpowiedzUsuńoj zjadlabym taka kolacje. rewelacja.
OdpowiedzUsuńtaka prosta a ile radosci... kiedys ktos mi powiedzial, zeby przed snem wyobrazac sobie slonce a wszelkie koszmary pojda precz... od dzis bede sobie wyobrazac Twoja tarte... :) wyglada super extra apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńJaka śliczna! Od razu mi się spodobała i myślę, że to będzie kolejna tarta - taka właśnie, o! :)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle estetycznie, pewnie mniej estetycznie wyglądałoby zajadanie się nią przeze mnie, bo głodna jestem jak wilk i bym się na nią rzuciła z rękami! :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ta królująca w kuchni szybkośc!
OdpowiedzUsuńWspaniałe, tym bardziej, że właśnie szukam pomysł na cukinię ;-)
OdpowiedzUsuńu mnie tarta z cukinią królowała latem:) z dodatkiem innych zieloności:) bardzo lubię tarty wszelakie - te domowe i te w ulubionej księgarnio-kawiarni:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, idzie jesień, a nie wiosna :))
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowa i przepyszna.
Jak tak mamy jeść jesienią to ja jestem za!