Na pierwszy ogień poszło sernikobrownie z truskawkami. To porcja "rodzinna", ale cóż... gdy tylko oznajmiłam, że będę piec, to posypały się zamówienia od znajomych i z dużej blachy niewiele zostało. Bądźcie przewidujący i też upieczcie dużą blaszkę! ;)
Sernikobrownie z truskawkami
SKŁADNIKI:
(na dużą blachę - 30 x 40 cm)
- 500 g truskawek
- 3 łyżki cukru
- 400 g gorzkiej czekolady
- 400 g masła (2 kostki)
- 6 jajek
- 350 g cukru
- 250 g mąki pszennej
- 1 kg twarogu trzykrotnie zmielonego (może być "z wiaderka)
- 2 łyżeczki esencji waniliowej
- 4 jajka
- puszka mleka skondensowanego
PRZYGOTOWANIE:
1. Truskawki umyć, usunąć szypułki i osuszyć. Wrzucić do niewielkiego garnuszka, dodać cukier, podgrzewać ok. 10 minut, po czym zmiksować - masa nie musi być gładka, mogą w niej być kawałki truskawek. Wystudzić.
2. W niewielkim rondelku rozpuścić czekoladę z masłem, wystudzić. Piekarnik rozgrzać do temp. 170°C, a formę wyłożyć papierem do pieczenia.
3. Jajka zmiksować z cukrem na jasną, puszystą masę. Zwolnić obroty na najniższe miksera i dodać najpierw masło z czekoladą, a następnie przesianą mąkę.
4. Wlać masę do formy i wstawić do piekarnika na 15 minut.
5. Na niskich obrotach miksera wymieszać ser z mlekiem skondensowanym i ekstraktem z wanilii. Stopniowo dodawać po jednym jajku i miksować, aż masa będzie gładka.
6. Masę wylać na podpieczone brownie, na wierzch ponakładać truskawki i patyczkiem rozprowadzić je w kolorowe smugi.
7. Piec w temp. 170°C przez ok. 40 min. Zostawić do wystudzenia w piekarniku, przy otwartych drzwiczkach. Następnie schłodzić w lodówce.
Sernik? Tak! Brownie? Oczywiście. Połączenie - zdecydowane chcę to jeść! :)
OdpowiedzUsuńZ przepisu na bank skorzystam, pysznie to wygląda:)
Pyszne fotki! :)
OdpowiedzUsuńDo sernikobrownie zabierałam się już kilka razy, w sezonie truskawkowym 2015 nie odpuszczę :p
OdpowiedzUsuńBrzmi mega apetycznie:)
OdpowiedzUsuń