Ciasto na paszteciki jest bardzo proste - nie musi wyrastać i bardzo łatwo się wałkuje. Farsz przygotowany w ten sposób ma idealną konsystencję i smak - czuć w nim zarówno kapustę, suszone grzyby, jak i pieczarki. I mimo tego, że są takie małe i niepozorne wzbudziły spore zainteresowanie na imprezie, na którą je przygotowałam. Po prostu są najlepsze :)
farsz:
- 1 kg dobrej, kwaśnej kiszonej kapusty z marchewką (najlepiej domowej)
- liść laurowy, ziele angielskie, kminek
- masło
- olej
- 2 duże cebule
- 40 g suszonych podgrzybków lub borowików
- 1 kg pieczarek
- sól, pieprz
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka majeranku
- 4 łyżki bułki tartej
- 50 g drożdży
- 1 łyżka cukru
- 4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki soli
- 250 g zimnego masła
- 3 jajka
- 1/2 szklanki śmietanki 18% UHT
- 2 żółtka jajka
- mak
PRZYGOTOWANIE:
Farsz:
1. Suszone grzyby przelać na sitku wodą, by usunąć ewentualne drobinki piasku. Zalać wrzątkiem i gotować 30 minut (wodę od grzybów można dodać do gotowania kapusty).
2. Kapustę zalać w garnku wrzątkiem, dodać 3 liście laurowe, 4 ziarna ziela i 1/2 łyżeczki kminku oraz łyżkę masła. Zagotować, gotować na średnim ogniu ok. 40 minut, do całkowitego odparowania wody, usunąć ziele i listki.
3. Na patelnię wlać olej i zeszklić pokrojoną w drobną kostkę cebulkę, pod koniec posolić. Umieścić w misce.
4. Grzyby suszone bardzo drobno posiekać i dodać do cebuli.
5. Pieczarki opłukać, pokroić w cienkie półplastry i podsmażyć na oleju z dodatkiem łyżki masła. Smażyć, mieszając raz po raz, do momentu całkowitego odparowania płynu, pod koniec doprawić solą i pieprzem.
6. Kapustę umieścić w misce i zmiksować chwilę na niskich obrotach blendera, wycisnąć i odcedzić dobrze nadmiar soku na sitku, dodać do grzybów z cebulą.
7. Usmażone pieczarki również zmiksować na niskich obrotach - chodzi o to by było widać kawałki pieczarek, nie miksować na pastę!
8. Wszystko połączyć razem, doprawić pieprzem, cukrem (dla zrównoważenia smaków) i majerankiem (kwaśna kapusta sprawia, że nie trzeba dodawać już soli). Na koniec, dla zagęszczenia masy dodać bułkę tartą.
Ciasto:
1. Drożdże wymieszać z cukrem i odrobiną ciepłej wody, odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce do podrośnięcia.
2. Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i pokrojone w kostkę masło. Zagnieść dłońmi, by powstaly grudki.
3. Dodać rozczyn drożdżowy, wbić jajka i dodać śmietanę. Wymieszać szybko jedną ręką, a drugą, czystą podsypać blat mąką i wyłożyć ciasto. Zagnieść elastyczne ciasto, podsypując mąką w razie potrzeby, aby nie kleiło się do rąk.
4. Ciasto podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na prostokątny płat grubości 3 mm. Przekroić wzdłuż nożem na 2 części. Na każdej układać farsz, pozostawiając marginesy, aby można było zawinąć brzegi, a na końcu posmarować roztrzepanym żółtkiem, by ciasto lepiej się skleiło, podsypać mąką. Podobnie postapić z pozostałymi kawałkami ciasta (powinno wyjść 8 rulonów).
5. Wierzch smarować rozkłóconym żółtkiem przy użyciu pędzelka, posypać makiem, kroić ostrym nożem na 3 cm kawałki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, miejscem złożenia do dołu. Piec w temp. 180 stopni przez ok. 15 min, do momentu uzyskania złocistego, rumianego koloru. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe. Stanowią idealne towarzystwo do barszczu :)
tą drugą połowę mogę wziąć, po co ma zostawać do następnego dnia
OdpowiedzUsuńUwieeeelbiam! Wyglądają cudownie. Tylko zawsze ten sam dylemat - na zimno czy na ciepło ? :)))
OdpowiedzUsuńWyglądają absolutnie pysznie. Zupełnie inaczej niż te robione u mnie w domu.
OdpowiedzUsuńMmm jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńjestem w trakcie pieczenia,pozdrawiam-torunianka
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że wszystko się udało :) Pozdrawiamy świątecznie!
Usuńzrobię na impreze sylwestrową! Wyglądają nieziemsko smacznie!
OdpowiedzUsuńrobiłam już, przepyszne
OdpowiedzUsuń