Inspirację do zrobienia tego makaronu znalazłam w książce Pasta&Co. Makarony Kluski Sałatki i oczywiście zmodyfikowałam go, aby w pełni zadowolił podniebienie moje i mojej koleżanki, którą zaprosiłam na obiad. W trwającym właśnie sezonie na fasolkę szparagową to danie zdecydowanie warte wypróbowania. Przy tej okazji wykorzystałam makaron, którego kształt wyjątkowo mnie urzeka od jakiegoś czasu - fusilli lingui bucati - co za nazwa! :)
SKŁADNIKI (na 2 porcje):
- 200-250 g makaronu (fusilli lingui bucati)
- 300 g fasolki szparagowej zielonej
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- kilka listków świeżej bazylii
- 4 łyżki łagodnej oliwy z oliwek
- 20 g orzeszków piniowych
- sól, pieprz świeżo mielony
- płatki parmezanu
- kilka suszonych pomidorów
- 6 plastrów chudego bekonu wędzonego
PRZYGOTOWANIE:
Oczyszczoną fasolkę gotować w osolonej wodzie przez 10 minut (wody nie wylewać). Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić drobno pokrojoną cebulę i czosnek. Dodać fasolkę, trochę wody z gotowania i dusić jeszcze 10-15 minut. Odstawić do ostygnięcia. Fasolkę z patelni zmiksować z orzeszkami i listkami bazylii. Można dodac jeszcze trochę wody z gotowania fasolki. Doprawić dobrze solą i pieprzem. Makaron ugotować al dente w tej samej wodzie co fasolkę. Przelać zimną wodą. Makaron wymieszać z pesto. Podawać z pokrojonymi w paseczki pomidorami suszonymi, uprażonymi na suchej patelni paseczkami bekonu, pozostałą fasolką i listkiem bazylii.
Makarony z pesto to zdecydowanie moi faworyci ;) Znakomicie wygląda.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o pesto z fasolki jeszcze. Oryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam makaron i pesto ze wszystkiego a To danie prezentuje sie baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJuż mi smakuje :)
OdpowiedzUsuńOoo jak apetycznie :) Takie oryginale połączenie jest bardzo kuszące! Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuń