Próbowałyśmy już kilku przepisów z tej książki - kilka na pewno pojawi się na blogu. Jednym z pierwszych wykorzystanych przepisów było właśnie Fish & chips na patykach. Oczywiście nie miałyśmy ryby "Alaskan cod", więc użyłyśmy filetów z halibuta. W panierce pominęłyśmy szałwię i pieprz kajeński (wykorzystałyśmy tylko chilli), zamiast Guinnessa dolałyśmy piwa Maciejowego z Ciechanowa. Całość wygląda jak niepozorna przekąska - ale stanowi naprawdę solidny posiłek :)
SKŁADNIKI:
(inspiracja: On a Stick!: 80 Party-Perfect Recipes)
- 4 małe ziemniaki
- 4 filety ryby - po ok. 100 g np. halibut, mintaj (ryba powinna być jędrna, a filet powinien mieć grubość ok. 1,5 cm)
- sól, pieprz
- pół szklanki mąki kukurydzianej
- olej do smażenia
- 1 cebula
- szklanka mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu
- pół łyżeczki chilli
- trochę więcej niż szklanka ciemnego piwa - Guinnessa lub innego
potrzebne będą także:
- patyki - do szaszłyków i szersze
- ręczniki papierowe
PRZYGOTOWANIE:
Rozgrzać olej na głębokiej patelni. Do płaskiego naczynia wsypać mąkę kukurydzianą.
W drugiej, głębszej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, solą, pieprzem i chilli.
Ziemniaki wyszorować i pokroić na plastry grubości ok. 6-7 mm (cieńsze będzie trudno nadziać). Nadziać na patyczki od szaszłyków po 2-3 plastry, oprószyć delikatnie solą i pieprzem. Smażyć na oleju przez ok. 5-6 min. (po ok. 3 min z każdej ze stron). Wyjąć z oleju i ułożyć na papierowym ręczniku.
Gdy ziemniaki się smażą nadziać filety z ryb na patyki. Obtoczyć w mące kukurydzianej, osypać z jej nadmiaru. Do mieszanki mąki z przyprawami dodać piwo i mieszać do momentu, gdy masa będzie gładka - dosyć lekka i z bąbelkami. Obtoczyć w niej filety tak, by masa dobrze je pokryła. Smażyć z obu stron (na tym samym oleju co ziemniaki) aż do momentu zezłocenia się (ok. 6 min.). Wyłożyć rybę na papierowy ręcznik.
Na olej ponownie włożyć ziemniaki i smażyć dodatkowe 8-10 min. My zamiast smażenia włożyłyśmy je do piekarnika (wysoki poziom, grzanie od góry, temp. 200 stopni), a na olej wrzuciłyśmy kilka krążków cebuli obtoczonych w pozostałym cieście.
Podawać amerykańskim sposobem - zawinięte w gazetę :) Podczas jedzenia rybę można skropić sokiem z cytryny.
Wow, świetny i bardzo efektowny pomysł na serwowanie:) idealny na imprezkę, bez brudzenia rąk, paprania się sztućcami i co najważniejsze, bez późniejszego zmywania:)
OdpowiedzUsuńPiwo w ciescie - mojemu chlopakowi moglabym to z lekkim sercem zaserwowac :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to! Smaki nadmorskich budek z jedzeniem :D
OdpowiedzUsuńPomysłowe i na pewno smaczne;))
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł! Chyba by mi się ta książka bardzo podobała :)
OdpowiedzUsuńgenialny sposob podania!!! A fish and chips uwielbiamy!!!!
OdpowiedzUsuńRewelka!
OdpowiedzUsuń