*Nowa zastawa wygrana w ostatnim konkursie pudliszkowym idealnie się sprawdziła przy tej okazji :)
SKŁADNIKI:
- porcja rosołowa z kurczaka, udko lub 200 g kości wieprzowych
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 3 listki laurowe
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka soli + 1 kostka bulionowa np drobiowa
- włoszczyzna (2 marchewki, korzeń pietruszki, mały kawałek selera, biała część pora)
- 2 duże ziemniaki
- 2 szklanki soku z kiszonych ogórków
- 1 szklanka startych domowych kiszonych ogórków (ok. 5-6 średnich)
- 1/4 szklanki śmietanki 30% lub 18 uht do zup
- 2 łyżeczki mąki
- świeżo mielony czarny pieprz
- posiekana natka pietruszki lub koperek
Mięso (u mnie porcja rosołowa z kurczaka i szyjka z kaczki) umieścić w garnku, zalać 1,5 l zimnej wody, zagotować i zebrać szumowiny. Dodać sól, kostkę, ziele, listki laurowe, plasterki czosnku i pokrojoną w grube kawałki włoszczyznę. Gotować 20 minut na wolnym ogniu. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i gotować 10 minut. Dodać sok ogórkowy i starte na grubych oczkach ogórki. Gotować kilka minut. Mąkę rozrobić w 1/2 szklanki zimnej wody, wlać do zupy przez drobne sitko. Dodać śmietankę, doprawić świeżo mielonym pieprzem i wymieszać. Podawać z posiekaną zieleniną.
Nie znam nikogo, kto nie lubiłby ogórkowej, to nasza tradycyjna zupa :)
OdpowiedzUsuńI jak pięknie podana! Ach, jak Ci zazdrozcze tej zastawy, jest rzeczywiście cudowna :)
Ja w tym roku robiłam ogórki kiszone na zupę, to znaczy świeże tarłam i kisiłam, teraz tylko otwieram słoiczek i są :)
Zupa w tej zastawie prezentuje się pięknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórkową!
OdpowiedzUsuńOgórkowa to moja ulubiona zupa z dzieciństwa. Jako mała dziewczynka mogłam ją jeść codziennie (a byłam raczej niejadkiem). Bardzo miłe wspomnienie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń