SKŁADNIKI (dla 2 osób):
- 40 dag mięsa mielonego
- 1 żółtko
- sól, pieprz
- 1 łyżka tymianku lub ulubionych ziół
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka cukru
- mała cebula pokrojona w drobną kostkę
- 2 łyżki oleju
- 2 listki laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 2 puszki pomidorów w kawałkach
- 400 g makaronu spaghetti lub innego ulubionego
- ser do posypania (parmezan, żółty, oscypek)
- natka pietruszki (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE:
Do mięsa dodać żółtko i cebulę. Doprawić solą, pieprzem, posiekanym czosnkiem, papryką i ziołami. Dokładnie wymieszać i formować małe kulki wielkości orzecha włoskiego. Dno garnka wysmarować olejem. Wlać szklankę wody, zmiksowane pomidory, dodać ziele i listki laurowe. Doprawić łyżeczką soli oraz cukru i dodać 1/2 łyżeczki pieprzu. Zagotować. Do gotującego się sosu wkładać kuleczki z mięsa mielonego. Gotować na małym ogniu ok. 20 minut. Podawać z makaronem ugotowanym al dente. Ja użyłam kolorowego makaronu spaghetti z pszenicy durum, z semoliną. Danie można urozmaicić parmezanem lub innym serem, który akurat mamy pod ręką oraz posypać świeżą natką pietruszki.
mniam...lubie bardzo!
OdpowiedzUsuńTakie proste a na Waszych zdjęciach wygląda całkiem wykwitnie :-) Moje dzieci przepadają za tym daniem, z tym, że ja to trochę inaczej przyprawiam - ale wypróbuję Waszą wersję :-)
OdpowiedzUsuńProste czesto jest najlepsze. Kolor twojego sosu mnie urzekl!
OdpowiedzUsuńUlubione danie nie tylko dzieci!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają. Nabrałam ochoty na takie klopsiki :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubie to danie, twoje wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne danie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania :-) sprawdzają się w każdej sytuacji :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście makaron z klopsikami w sosie pomidorowym to klasyka :) W Twoim wykonaniu wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńO to jest pyszne! Wspaniale wygląda. Lubię te klopsiki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Proste i przepyszne danie! Miałam okazję konsumować je z prawdziwym włoskim makarinem, palce lizać !! :-) Pozdrowienia !
OdpowiedzUsuńNie potrafię gotować, ale podjęłam wyzwanie. Wszystko było super, tylko po 20 minutach moje klopsiki były potwornie twarde! To "normalne"? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna
Mogło to być wynikiem doboru mięsa, jakie użyłaś do przygotowania. Ja korzystałam ze świeżo zmielonej łopatki wieprzowej (bez usuwania tłustych błonek - nadają klopsikom soczystości), klopsiki wrzucane bezpośrednio do sosu i duszone w nim wyszły soczyste i nie były twarde. Klopsiki z wołowiny, chudego drobiu różnią strukturą od mięsa wieprzowego, mogą wyjść twardsze. Z kolei np z gotowym mięsem mielonym typu "garmażeryjne" nie eksperymentowałam, więc nie wiem jak mogłoby się zachować:)
Usuń