Napisała mi kilka dni temu, żebym wystawiła "party-dip" jakoś w weekend, bo świetnie nadaje się na przyjęcia. To prawda - jako przystawka przed grillem, danie piknikowe, czy przekąska podana z krakersami, grubymi chipsami lub waflami ryżowymi sprawdzi się idealnie. Zatem, zgodnie z życzeniem - dzielę się z Wami tym przepisem :) Smacznego!
SKŁADNIKI:
- pojedyncza pierś z kurczaka
- udko z kurczaka (bez skóry)
- puszka kukurydzy
- 1 cebulka
- 5 jajek gotowanych na twardo
- 1 papryka czerwona
- 3 łyżki majonezu
- sól, pieprz (do smaku)
- szczypta gałki muszkatołowej
PRZYGOTOWANIE:
Kurczaka rozgotować - do tego dipu świetnie się nada kurczak z rosołu - jeśli nie to do wywaru z kurczaka można dodać ekologiczną kostkę rosołową. Dobrze osuszyć i rozdrobnić widelcem.
Rozdrobnionego kurczaka wymieszać z posiekanymi drobno jajkami, kukurydzą, cebulką i czerwoną papryką. Dodać majonez i przyprawy - szczyptę gałki muszkatołowej, sól i pieprz. Schłodzić.
Podawać z krakersami, chipsami lub ryżowymi waflami.
domowe dipy ponad wszystko przebijają sztuczne, kupne sosy.
OdpowiedzUsuńzawsze powtarzam, że domowe z niczym się kupny nie zrówna!
Pyszna propozycja na ogrodowe party.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Izy.
Miłego weekendu dla Ciebie Kasiu.
Musiało być pysznie:-) Moze kiedys wypróbuję na domowej imprezie:-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Muszę następnym razem wypróbować na imprezie!:)
OdpowiedzUsuń