Dopisujemy do listy: sprawdzone :)
"Chłopska" pizza z ziemniakami, porem, szynką i trzema serami
SKŁADNIKI:
- ciasto:
- 400 g mąki + do podsypywania
- 250 ml wody
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1/8 kostki drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli gruboziarnistej
- 2 łyżeczki oregano
- 2 łyżeczki majeranku sos:
- 2 łyżki masła
- 3 ząbki czosnku
- 2/3 szklanki śmietany kwaśnej 12%
- łyżka natki pietruszki (może być suszona) na wierzch:
- dobrej jakości szynka lub boczek - 10 dag
- 1 cebula czerwona
- 10 cm kawałek pora (zielona część)
- 70 dag ziemniaków
- 10 dag sera wędzonego (typu oscypek)
- 5 dag świeżo startego sera Dziugas
- 1 kulka mozzarelli
- pieprz
- sól ziołowa
Ugotować ziemniaki w mundurkach.
Przygotować ciasto. W rondelku podgrzać wodę z oliwą z oliwek (do temp. ok. 37 stopni). W miseczce rozkruszyć drożdże, zalać odrobiną wody z oliwą, rozpuścić, dodać cukier. Do dużej miski wsypać mąkę, dodać sól i zioła (oregano, majeranek), wlać rozpuszczone drożdże i resztę wody. Przez kilka minut zagniatać ciasto, w razie konieczności podsypać mąką. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30-45 minut (aż podwoi objętość).
W tym czasie przygotować składniki na wierzch: pokruszyć ser wędzony, zetrzeć Dziugasa na tarce o drobnych oczkach, pokroić cebulę, pora, szynkę w paseczki i mozzarellę. Obrać ziemniaki i pokroić na talarki.
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni C (na początek grzanie góra-dół, żeby był dobrze nagrzany, a później na czas pieczenia - tylko grzanie od dołu)
W rondelku rozpuścić masło, dodać poszatkowany czosnek, zestawić z ognia.
Śmietanę wymieszać z pietruszką.
Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części. Każdą z nich rozwałkować, nadać dowolny kształt, pamiętając o zawinięciu brzegów (jedną pizzę uformowałam w serduszko drugą włożyłam do formy na tartę). Lekko posmarować masłem z czosnkiem. Na to nałożyć śmietanę wymieszaną z pietruszką. Na wierzchu poukładać pokrojone ziemniaki. Posypać solą z młynka i pieprzem. Posypać porem, cebulką, serem wędzonym i Dziugasem. Rozłożyć szynkę. Wstawić do nagrzanego piekarnika (ja piekłam na kamieniu, ale równie dobrze można piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia).
Zapiekać 20 minut. Pod koniec nałożyć mozzarellę i zapiec chwilę od góry - do momentu rozpuszczenia sera.
Podawać z kwaśną śmietaną - tę wersję polecam lub z ulubionymi sosami do pizzy.
bardzo fajny pomysł na walentynki :)
OdpowiedzUsuńgenialna pizza! miło tak dzielić jedno serduszko :)
OdpowiedzUsuńrety, jakie swojskie smaki! idealna pizza.
OdpowiedzUsuńa kształt..wspaniała na wieczór walentynkowy.
fajny i smakowity pomysl na pizze:)
OdpowiedzUsuńKształt ma genialny po prostu! Bardzo walentynkowy i jak święta tego nie lubię, to taką pizzę - w takiej dokładnie wersji i z takimi składnikami - zjadłabym sobie bardzo chętnie :-)
OdpowiedzUsuńO tak, wypróbuję na pewno, bo u mnie wciąż są narzekania, że pizza to jak naleśnik i dlaczego nie ma schabowych z zasmażaną kapustą... :D
OdpowiedzUsuńJak smakowicie wygląda...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna pizza. Robiłam podobną, choć bez ziemniaków :)
OdpowiedzUsuńPizza bardzo smakowita.Zdjęcia kuszące.MNiammmm....
OdpowiedzUsuń