Pasta z fasoli i papryki

Mój tegoroczny wegański tydzień (od którego minął już miesiąc!) upłynął w tym roku pod znakiem past, które podjadałam z chlebem, kukurydzianymi waflami, macą i warzywami. Obok soczewicowej z suszonymi pomidorami do mojego stałego menu włączyłam tę oto pastę - z fasoli pinto i duszonej z cebulką papryki.

Jej smakiem można dowolnie operować - ja nie przyprawiam jej mocno, by później szaleć z warzywnymi dodatkami, ale spokojnie można wrzucić do niej sporo chilli, więcej czosnku lub posiekane zioła, dzięki którym nabierze charakteru. Ja lubię ją za łagodny smak, lekko chrupiące kawałeczki pestek słonecznika i... meksykański klimat ;)

Pasta z fasoli i papryki 

SKŁADNIKI 

(na słoiczek ok. 0,3 l):

• puszka fasoli - pinto, czerwonej lub białej
• 1 czerwona papryka 
• 1 szalotka lub mała cebula
• 1/4 szklanki ziaren słonecznika
• 1 ząbek czosnku
• 1/3 łyżeczki soli himalajskiej
• 3 łyżki oliwy
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• kilka kropel soku z cytryny
• świeżo zmielony pieprz
• chilli - do smaku

PRZYGOTOWANIE:

1. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, na której podsmażyć pokrojoną w piórka cebulę, posiekany ząbek czosnku i nieduże kawałki papryki. 

2. Gdy cebulka się zezłoci podlać całość wodą i przykryć. Dusić ok. 10 minut - aż papryka zmięknie. 

3. Na suchej patelni podprażyć przez chwilę ziarna słonecznika

4. Do misy malaksera lub blendera wsypać odsączoną z zalewy fasolę, dodać ziarna, łyżkę oliwy i ciepłą paprykę z cebulką i czosnkiem. Zmiksować na pastę (gładką lub wyczuwalnymi kawałkami - w zależności od preferencji;)).

5. Przyprawić solą, pieprzem, słodką papryką, chilli i kilkoma kroplami soku z cytryny. Dokładnie wymieszać i przełożyć do słoiczka.
Można ją przechowywać w lodówce ok. 3-4 dni.