To dane jest idealne na obiad. Smakuje dobrze na ciepło i na zimno (z odrobiną octu balsamicznego) lub z razowym pieczywem, brązowym ryżem czy grillowanymi plastrami ugotowanych w mundurkach ziemniaków. W sam raz na niedzielę :)
Kotleciki mielone z kurczaka w bekonie z kolorową cukinią
SKŁADNIKI: (dla 2 osób)
- 320 g mięsa mielonego z filetu kurczaka (może być inna część kurczaka lub indyka)
- 4 plastry chudego (!) wędzonego bekonu*
- listki świeżego tymianku ogrodowego
- 1 ząbek czosnku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- olej rzepakowy
- kilka malutkich zielonych cukinii lub dwie średnie
- 1 średniej wielkości żółta cukinia do podania:
- kolorowe pomidorki koktajlowe
- młoda dymka
- sok z cytryny
- roszponka
PRZYGOTOWANIE:
1. Piekarnik rozgrzać do temp. 180 stopni (grzanie góra/dół).
2. Filety z kurczaka zmielić przy pomocy maszynki. Mięso mielone doprawić sporą ilością listków tymianku (ok. 1 łyżki), bardzo drobno posiekanym ząbkiem czosnku, pieprzem i szczyptą soli - bekon jest słony.
3. Dłonie natrzeć olejem, uformować cztery kulki z mięsa, spłaszczyć, każdą owinąć w plaster bekonu. Podpiekać z obu stron na posmarowanej olejem powierzchni grilla elektrycznego lub na patelni o nieprzywierającej powłoce.
4. Gdy bekon się zarumieni i tłuszcz wytopi, umieścić kotleciki na blasze lub w naczyniu żaroodpornym wyłożonym papierem do pieczenia. Zapiekać 10 minut.
5. W tym czasie cukinie zielone pokroić wzdłuż na pół a żółtą w 5-7 mm plastry. Umieścić w misce, wymieszać z 2 łyżkami oleju, aby całe kawałki warzyw były nim pokryte. Smażyć z obu stron na grillu lub patelni. Nie podlewać dodatkowo tłuszczem. Gdy pojawią się rumiane paski, można przełożyć cukinie do formy z mięsem, oprószyć solą i trzymać w cieple.
5. Pomidorki pokroić wzdłuż, szczypior posiekać.
6. Podawać wszystko razem, z dodatkiem roszponki.
* Dobrze wybrać jak najchudszy bekon. Mi udało się kupić taki, który wyglądem dorównywał wędzonej polędwicy - miał ok. 2 mm pasek tłuszczu :)
wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńrobiłam jakiś czas temu podobne, zapraszam do obejrzenia: http://wyznania-kulinarne.blogspot.com/2013/06/kotleciki-mielone-z-pistacjami-otulone.html :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie pokazane danie, aż ślinka cieknie:-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie ;))
OdpowiedzUsuńmmmm, wyglądają obłędnie! Bekon dodaje fantastycznego smaku i aromatu, więc musiały smakować bosko!:)
OdpowiedzUsuń