Trzeba coś zjeść, ale co jak apetytu prawie nie ma? Ubywa tylko wody z butelki, już drugiej dzisiaj. Marzy mi się chłodnik, ale na taki, na jaki mam ochotę nie mam wszystkich składników. Wertując w myślach orzeźwiające dania, przypominam sobie o tabbouleh. Nie mam kaszy bulgur, pomidory są przeznaczone na coś innego, ale jest kuskus i trochę innych, jędrnych warzyw. To jest to - lekka sałatka, z orzeźwiającą limonką i pietruszką... a la tabbouleh. Mała miseczka na mały głód jest w sam raz.
SKŁADNIKI:
(2 porcje)
- 100 g kuskusu (jeszcze przed namoczeniem)
- pół kalarepki
- pół ogórka wężowego bez pestek
- pół żółtej papryki
- pół pęczka pietruszki
- 1 szalotka
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy
- sok z połowy limonki
- sól, pieprz do smaku
- kiełki do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:
Kuskus wsypać do miski, zalać gorącą wodą tak, by go zakryła. Przykryć i odstawić aż kuskus całkowicie ją wchłonie i trochę wystygnie.
Szalotkę, kalarepkę, paprykę i ogórka (z usuniętymi pestkami) pokroić w drobną kostkę. Czosnek i pietruszkę posiekać. Wymieszać warzywa z kuskusem, dodać dwie łyżki oliwy i sok z połowy limonki, przyprawić solą i pieprzem. Rozłożyć na talerze i udekorować dowolnymi kiełkami.
Uwielbiam tradycyjna salatke tabbouleh. Twoja wersja tez mi sie podoba :)) Szczegolnie ten dodatek kalarepki, za ktora przepadam :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Bardzo ciekawa. Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńLubie sałatki z kuskusem, fajnie wchłania inne smaki :) Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dziś cały dzień coś pomrukuje na niebie, od 3 godzin błyska, a deszczu jak nie było tak nie ma :(
OdpowiedzUsuńDeszcz był - kilka razy zwilżył ziemię, ale na dobre rozpadało się dopiero w nocy :)
Usuńu mnie otwieranie okien nic nie daje. powietrze stoi w miejscu. jest koszmarnie duszno, nawet nie wytwarza się przeciąg.
OdpowiedzUsuńa po burzy? nie jest lepiej, automatycznie robi się jeszcze nieznośniej.
pyszna sałatka.
świetnie by zastąpiła obiad, według mnie. przy tych upałach omijam ciężkie dania.
U mnie po burzy jest lepiej, może dlatego, że za oknem mam ogród, dużo zieleni, jakoś tak się lepiej oddycha :) Dzisiaj spałam przy szeroko otwartym oknie - burza, deszcz... to było to :)
Usuń